Ani razu nie uśmiałam się na nim. Przez większość czasu wynudziłam się. Dałam mu szansę i obejrzałam do końca w nadziei,że w końcu stanie się ciekawszy. W pewnym momencie zaczyna dłużyć się przez monotonię. Do tego dochodzą słabe dialogi i absurdy,jak np.rzekomy żel na uchu Teda. Generalnie strata czasu.