Historie naukowców - dziwaków mieszkających na lodzie, mnóstwo naukowych nowinek o których nie mamy pojęcia, zdjęcia, muzyka, wszystko to czyni film dobrą dawką wiedzy i uczty wizualnej.
Scena z nurkowania pod lodem wbiła mnie w fotel- absolutnie magiczna kraina.
Po seansie ma się ochotę o tym wszystkim poczytać; o neutrinach które łapią fizycy, o kosmicznym, nienaturalnym śpiewie fok pod lodem, o tym kiedy lodowce dotrą na północ, o przodkach rodzin królewskich Inków, o wymierających codziennie językach.
Bardzo polecam.
P.S Przy okazji - proszę aby nie puszczać tego gimbusom w szkołach jeśli klasa ma średnią poniżej 4,3, nic nie zrozumieją.