- What's wrong?
- A zombie was doing heroine.
Hahahahaha! Filmu jeszcze nie widziałam, zdążyłam przed chwilą zaledwie przewinąć fragmenty, ale to mi wystarczyło - nie mogę się doczekać obejrzenia i zrobię to, jak najszybciej będę mogła. Nie wiem czy pojawia się więcej takich smaczków, ale ten tekst i jego kontekst skutecznie mi poprawił humor :-)
Mamy tu romans, horror, poza tym trochę naukowej fantastyki,
na początku odrobinę egzystencjalnego realizmu
i nawet szczyptę kina gangsterskiego.
Nie mamy komedii.
Ale jeśli łaskawa pani obejrzy, to najpewniej nie pożałuje,
bo film sroce spod ogona nie wypadł.
"Mamy tu romans, horror, poza tym trochę naukowej fantastyki,
na początku odrobinę egzystencjalnego realizmu
i nawet szczyptę kina gangsterskiego. "
To my chyba oglądaliśmy dwa różne filmy.