Ten film był dla mnie przełomem,zmienił moje myślenie o kinie,sztuce,metafizyce,prawdz iwej religijności.Obrazy i nastroje ze 'Stalkera' zostaną we mnie na zawsze,sposób w jaki ukazany jest tam świat to ideał(z mojego doświadczenia wynika że osiągalny!) tego jak można patrzeć i widzieć,jak można odkrywać przeczucia innej rzeczywistości w rzeczach najprostszych,najzwyczajniejsz ych,pozornie najbardziej oczywistych.Dla mnie jeden z najgenialniejszych filmów w dziejach kina,porównać dają się z nim chyba tylko inne dzieła Wielkiego Andrieja,część filmów Bergmana,może Antonioniego i Felliniego.10/10 to stanowczo za mało.