Stan Helsing
2009
Film chyba został nagrany na szybko, totalnie bezsenowne sceny, bardzo lubie takie parodie ale niestety tą to moje dziecko 10 letnie by lepiej nagrało.
Warto dodać że był to ostatni film Leslie Nielsena , chyba 3 miesiące później zmarł - jedyny chyba aktor który poprawił nieco oglądalność tego filmu
pomysł umieszczenia bohaterów z horrorów w jednym filmie fajny może jeszcze głupawa blondynka i wykonanie vilage people przez potwory i to by było na tyle reszta to nieporozumienie i strata czasu. ten film ma cos takiego ze myslisz ze predzej czy pozniej cos sie wydarzy ale na wrazeniu sie konczy
w latach osiemdziesiątych i początkiem dziewięćdziesiątych światem komedii rządziły
parodie (Naga Broń, Kosmiczne Jaja, Hot Shot, Top Secret, i maaasa innych). Te komedie
miały "duszę" człowiek płakał ze śmiechu! Teraz mamy same głupkowate podróbki dobrych
komedii. Gdy włączyłem ten film, miałem taką nadzieję że...
Daję 2 bo lubię głupawe blondynki i Nielsena.
Ogólnie rzecz biorąc strata czasu. Chciałbym powiedzieć, że film opiera się na humorze kloacznym. Bardzo bym chciał - bo sam przy takich filmach czasem sikam ze śmiechu, ale ten film nawet nie sięga do "dowcipów o kupie". Kupa postawiona obok niego lśni niczym złoto.
Ani...
Całkiem niezły film, jak na kolejną głupkowatą komedię z U.S.A typu " Straszny film", warto obejrzeć.
film może nie trzymał w napięciu ale Nielsena bym zauważył. Gdzie on niby się pojawił i kto
to jest ten Kay ??
Ten film to jakieś nieporozumienie. Nawet obsada z Leslie Nielsenem nie była w stanie sprawić, aby był fajniejszy. Dla mnie klapa.
Ah... no moim zdaniem przynajmniej, mniej zboczone jak np. "Poznaj moich sapartan" :p
Ale ogólnie film nie za bardzo mi się spodobał, było kilka momentów śmiesznych, ale jak teraz o tym myślę...
Czy parodia tych oto postaci (z horroru) była dobra (whoa Jason, Leather face i Michael jednak umią mówić, szacun :D)......
