Bo przeniósł się w czasie i walczył z Nero. xD

ale mowisz serio?

pytam, bo wlasnie odswiezam serie (obejrzalem od 1 -7) i zaraz jade dalej
a pamietam ze w tym z 2009 bylo cos o tym, ze Spock podrozowal w czasie,
tylko nie moge sobie przytpomniec, o co chodzilo, a tym samym nie wiem czy
robisz sobie bekę, czy mowisz poważnie :)

Przepraszam, że tak późno odpowiadam. Nie, to nie było na serio, akcja tego filmu dzieje się jeszcze kilka lat przed wydarzeniami o których mówi pierwszy Spock w nowym Star Treku. :) Pewnie trudno komukolwiek odpowiedzieć na pytanie zadane przez założyciela tematu bo w serialach raczej nie było mówione co się później działo z bohaterami klasycznej załogi. Może jest to w jakiejś książce albo komiksie, choć szczerze wątpię. Po prostu Spock zajmował się wtedy innymi sprawami. :)

Odkopię trupa ale co tam ;)
Można przyjąć dla spokoju sumienia, że Spock miał ważniejsze rzeczy do roboty ;) W rzeczywistości Nimoy miał zagrać w tym filmie i go reżyserować ale po przeczytaniu scenariusza stwierdził, że ten jest dziurawy a kwestie Spocka zupełnie bez znaczenia dla fabuły. Zgody na przeróbkę scenariusza nie dostał i w związku z tym zrezygnował. Kwestie przewidziane dla Spocka dostał Scotty co doskonale pokazuje, że Nimoy miał rację. Z jednej strony trochę szkoda a z drugiej, to nie jest film o przygodach załogi Kirka więc sztuczne pompowanie roli Spocka mogłoby się skończyć źle dla filmu. Ten film to pożegnanie Kirka, Spocka pożegnano w nowym wcieleniu Star Treka :)

Racja, i było to dość dobre pożegnanie. Zresztą zdawało się, że film w piękny sposób żegna całą starą załogę -łatwo dostrzec zdjęcie, w które patrzy się Quinto.