Byłem na Starej baśni w podstawówce dokładnie w 6 klasie i pamietam jak wszyscy po seansie nie rozmawiali o niczym innym jak o scenie Katarzyny Bujakiewicz która była naga.W tedy byłem zdania ze film Hoffmana jest niezły teraz jestem trochę gorszego zdania.Starą baśń oglada sie bez większych emocj wiekszość aktorów zagrało dość kiepsko a efekty są jak ze słabej animacji lub gry komputerowej.Jedyne co jest godnę powiedzenia coś ciekawego to rolę Foremniak i Aleksandrovej i piosenka na koniec napisów.