PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=638269}

Starship Troopers: Inwazja

Starship Troopers: Invasion
2012
6,3 3,3 tys. ocen
6,3 10 1 3256
Starship Troopers: Inwazja
powrót do forum filmu Starship Troopers: Inwazja

6 - Świetna Bajka. 

użytkownik usunięty

Lepsza niż nie jeden film o tematyce SF. Więcej takich produkcji.

jesli twierdzisz ze jest swietna to czemu dajesz 6?

użytkownik usunięty
gok_U

Ponieważ jest świetna, w przeciwnym wypadku dałabym 2 albo 3.

ty zdajesz sobie sprawe jaka jest skala oceny ? 8 lub 9 to by bylo swietne ale nie 6 smieszne

użytkownik usunięty
gok_U

...a doskonały to 11-12, zaś genialny 13-15...

poproś o nową skale, najlepiej do 1000

co ty piszesz o co ci chodzi poprostu dziwnie to jest ocenione i zapoznaj sie ze skala

użytkownik usunięty
gok_U

Może wpierw Ty się zapoznaj ze skalą zanim zaczniesz innym zwracać uwagę.

wyjasnij mi to jak ocena 6 morze byc swietna tylko to chcial bym wiedziec

użytkownik usunięty
gok_U

...przy 6 już nieźle wieje

tu masz więcej na ten temat:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Skala_Beauforta

no wlasnie niezle co nie znaczy ze swietnie ale nam sie rozmowa roawinela heheh

użytkownik usunięty
gok_U

U mnie średnia ocena filmów kształtuje się na poziomie nieco ponad 5,5 - a staram się nie oglądać kaszan - więc 6 to dużo. Ja po prostu nie wpieprzam każdemu 10 + serduszko. Poza tym film może być świetny(mieć klimat, super fabułę, doskonałą grę aktorską, muzykę itp), ale mi się nie spodobać, to przecież nie dam mu 1 czy 2. "Starship Troopers: Inwazja" jest świetny aczkolwiek nie gustuję w tego typu obrazach, gdyby było inaczej to może dałabym mu 7.

Są tacy co oceniają filmy na forum w układzie zero jedynkowym - podoba się to dają mu 10, nie podobał się to 1. Każdy ma swój styl, w zależności od tego co mu przypadnie do gustu.

Gdyby były skale osobne dla kilku parametrów - fabuła, muza, aktorstwo itp to można by było uznać to za miarodajne, a tak to tylko taka ściema ta ocena.

widze ze upierasz sie strasznie przy swoim takie jest twoje zdanie wiec ty naucz mnie oceniac filmy?

użytkownik usunięty
gok_U

Tu nie ma się przy czym upierać - tak po prostu jest i tyle. Każdy ma indywidualną skalę oceny podług własnego gustu. Możesz dawać 10 i serduszko - bez znaczenia dla mnie.

Film był świetny wiec dałam 6, gdyby był genialny i nowatorski to 7 - 8, a jeśli doskonały 9.

a jaki musial by byc na 10?

użytkownik usunięty
gok_U

10 to taki który coś zmieni w moim życiu - np. zostanę po nim komunistką , albo zamknę się w klasztorze i resztę życia poświecę Bogu :D...

1 za taki gdzie zażądam zwrotu kasy za bilet i odszkodowania.

to chcial bym zebys mnie nauczyla kryteriow wedlug ktorych oceniasz jesli nie masz nic przeciwko?

ocenił(a) film na 6

Coś tu nie gra z tą skalą. 6 to film niezły. 7 dobry. 8 bardzo dobry. 9 rewelacyjny. 10 arcydzieło.
Jeśli mówisz że jest świetny to ocena na poziomie poniżej dobrego jest nieadekwatna. Genialny i nowatorski oznacza rewelacyjność, czyli 9. Natomiast coś doskonałego jest uznawane za arcydzieło, czyli 10. Wpływ danego dzieła na Twoje życie nie ma znaczenia, bo nawet kiepski film może mieć jakiś element który by takowy wpływ miał, a jednocześnie arcydzieło pomimo swojej doskonałości, takiego wpływu nie musi mieć.
Ponadto fakt nieumiejętności oceniania przez innych nie może być wytłumaczeniem dla własnego braku tejże nieumiejętności.

użytkownik usunięty
Yang

Oceniam dla siebie w konkretnym celu, więc twoja skala nie ma dla mnie znaczenia.

ocenił(a) film na 6

To nie jest moja skala, tylko skala filmwebu. Wystarczy czytać jak się zaznacza. To że ta skala nie ma dla Ciebie znaczenia to domyślam się. W końcu taka już domena ignorancji i arogancji..

użytkownik usunięty
Yang

Szkoda że wcześniej nie byłeś taki domyślny, zanim się rozpisałeś na temat skali która nie jest twoja :D. Skala jest dla użytkowników, więc każdy ocenia jak mu wygodnie, ...baaa może nawet nie oceniać wcale.

ocenił(a) film na 6

Cóż, do tych przywar które wymieniłem należało by dopisać kolejną? Jednak nie będę tutaj uszczegóławiał, bo i nie chodzi o przedstawianie inwektyw. Skala zgodnie z prawem autorskim jest skalą filmwebu, a my jesteśmy jedynie UŻYTKOWNIKAMI. Jednak nieumiejętny użytkownik nie jest czymś pożądanym. Wobec tego Twój system oceniania traktuję na równi do systemu binarnego o którym była wcześniej mowa, czyli równie nieadekwatny i niemiarodajny. Właśnie przez takie jednostki dochodzi do zaburzania wiarygodności oceny filmu. Całe szczęście ten proceder nie jest tak nagminny, by radykalnie wpłynąć na obecny system, doprowadzając do jego zniszczenia.

użytkownik usunięty
Yang

Zabawny człowieku napisz jeszcze jak zdefiniowane są pojęcia:
- niezły,
- dobry,
- bardzo dobry,
- rewelacyjny,
- arcydzieło.

i kiedy należy je stosować :D. Będziemy mieli wtedy wielkość twojego dereizmu.

ocenił(a) film na 6

Nie należy używać słów, których znaczenia się nie zna, lub nie rozumie. Tylko w ten sposób udało by się Tobie uniknąć popełnienia ponownie błędów, które już zdążyłaś tutaj uczynić.

Yang

śmieszna dyskusja :)
Oczywiście skłaniam się ku opinii Tinngi :P

ocenił(a) film na 6
kacper_1

Nie tyle śmieszna ile bezcelowa, jeśli w ogóle można to nazwać dyskusją. Nie mniej jednak nie sądzę by Twoje skłonności interesowały osoby, które tutaj zaglądają.

Swoją drogą jeśli ktoś chce poznać znaczenie pojęć których nie zna, powinien zajrzeć do słownika języka polskiego. Pytanie na forum o takie rzeczy jest niemile widziane.

Yang

Tinnga bardzo dobrze opisała podstawowe cechy twojej osobowości. Jakie to uczucie być "złomotanym" intelektualnie przez laskę?

ocenił(a) film na 6
Volturnus

Bardzo dobrze, siadaj pała.
Swoją drogą ta sytuacja przypomina mi niedawne doświadczenie. Wtedy to spotkałem kilku dresów, którzy też szukali zwady z inną osobą. Wtrąciłem się, próbując doprowadzić do rzeczowej dyskusji. Przestałem próbować, kiedy skończyły się im argumenty słowne, więc wyciągnęli pałki i zaczęli okładać gdzie się da, licząc że w coś trafią. Wtedy też sukcesem było wycofanie się, by ograniczyć szkody, bo parę sińców i guz na głowie w takiej sytuacji jest akceptowalny. Dalszy spór doprowadził by jedynie do dalszych strat.
Tutaj jest podobnie. Grupa introwertyków próbuje atakować na oślep, licząc że w końcu trafią w jakiś czuły punkt, bo argumenty słowne już się skończyły. Dalsze poświęcanie czasu tej sprawie cóż nowego może przynieść? Jeśli bym podjął spór, to bym poznęcał się nad słabszymi, oraz stracił cenny czas. Rezygnując z kontynuowania tego, zaoszczędzam czas i pozwalam myśleć tym mniej rozgarniętym, że wygrali, czyli win-win.

Swoją drogą sytuacja jest na tyle kuriozalna, że sam wystawiłem 6 temu filmowi, jednak nie dlatego że jest "świetny", lecz dlatego że jest ponad przeciętny, nie jest zły, ale dobrym też go nazwać nie mogę.

Yang

"Ze wspomnień Mitomana".

ocenił(a) film na 6
Volturnus

c.n.d.

ocenił(a) film na 7
Yang

Wtrącę się, bo mam podobny punkt widzenia, z góry zaznaczam, że nie jestem żadnym "znawcą", po prostu lubię oglądać filmy. Żaden system oceniania nie jest doskonały, np ja osobiście wolałbym skalę 5-stopniową i ewentualnie "ulubiony", bo jest wiele średnich filmów do których często wracam, po prostu je lubię i tyle. Wielu filmów nie oceniam z różnych powodów, min dlatego że filmy oglądam od dziecka, a FW jest kilka lat - nie starczyłoby mi życia na ocenianie, nie mówiąc o ponownym oglądaniu po latach - tu też ocena mogłaby się znacznie różnić od tej, jaką dałbym 20 lat temu, są też filmy które po prostu trudno ocenić. Właściwie jedynek nie wystawiam, staram się oglądać filmy, które wg mnie zasługują przynajmniej na te 5-6, przyznaję że czasem zawyżam oceny ale nie szastam dychami na lewo i prawo, po prostu dam oczko wyżej dla filmu SF jeżeli film dobrze się oglądało ale np. scenografia była do kitu, czy zatrudniono marnych aktorów z braku kasy. Najlepsze filmy jak dla mnie powstały w latach 70, potem era VHS sprawiła, że poziom "całości" się obniżył ale to dlatego, że wychodziło od groma filmów, później było jeszcze kilka oryginalnych produkcji ale dziś coraz trudniej o film, który czymś zaskoczy, niestety chodzi o kasę, a twórcy oryginalni mają problem z jej zdobyciem, bo wytwórnie boją się wtopy. Lepiej sprzedać to samo po raz tysięczny, ubrać tylko w 3D, HD, hyper, mega fullwypas i niech hołota się nacieszy... Sorry za offtop, po prostu wściekłem się po zobaczeniu kilku zapowiedzi - same odgrzewane kotlety. Wracając do tematu, również uważam, że skoro jest jakieś forum z własnym regulaminem i jakimiś zasadami to raczej powinno się ich trzymać, właśnie przez wspomnianych "binarnych oceniaczy" wiele klasyków na Filmwebie straciło korony na rzecz plastikowego badziewia ale nie ma się co martwić - kto będzie pamiętał o jakichś transformersach za 50 lat? Nie wspominam już o muzyce czasów obecnych... Pozdrawiam i życzę samych udanych seansów.

użytkownik usunięty
Yang

cudownie spotkać Omnibusa na forum :D

ocenił(a) film na 7

Jeżeli ktoś traktuje skalę ocen filmwebu wedle swojego własnego uznania i według sobie tylko zrozumiałych zasad - równie dobrze może sobie te oceny zapisywać na karteczce w swoim notesie. Każda taka wystawiona "na pałę" ocena wpływa na zachwianie ogólnej oceny - już było to zresztą tutaj wspomniane. Są pewne ustalone zasady i należy się ich trzymać. No bo jak to tak - Tinnga mówi "wow świetny film" i wystawia 6, a Yang "ee przeciętniak z aspiracjami" i też 6. I już wszystko przestaje być jasne i staje się zagmatwane a ja nie wiem w końcu, oglądać czy nie oglądać.

użytkownik usunięty
Paratrooper

Ja ustalam te zasady i się ich trzymam, lub nie - jak mi wygodnie. Jeśli masz inne to już twoja sprawa.

Wygodniej mi stawiać oceny tutaj - wystarczy ze zerknę na listę za X czasu i wybiorę to co mi podpasowało, by obejrzeć ponownie i uwierz mi, nie będzie interesować mnie wtedy jaka ocenę dałeś filmowi.

ocenił(a) film na 8

Śmieszne, że zarzucałaś Yangowi narzucanie Ci jakichś swoich definicji ocen jakby to było coś, czego nie wypada robić i należy potępiać, a sama zachowujesz się w niesamowicie samolubny, niewłaściwy i zakłamujący oceny Filmwebu sposób.

To bardzo fajnie, że Ty masz gdzieś ocenę tego filmu i robisz z tej strony swoją prywatną listę zakupową na przylepnej karteczce, ale Yang zdecydowanie ma tu rację. To jest portal, na którym kupa ludzi ocenia filmy w skali narzuconej przez FW, bo twórcy pewnie mieli nadzieję, że przez to powstanie relatywnie wiarygodna baza opinii i ocen o filmie.

Nawet specjalnie dodali słowne opisy swoich ocen, by bakłażany jako-tako potrafiły ogarnąć co która ocena oznacza w tej skali, co by było wiarygodne. Czemu tak ciężko Ci się zaadaptować do tak banalnie prostego sposobu oceniania?

Przecież niebywale łatwo by było przełożyć Twój system oceniania na skalę Filmwebu a tylko byś pomogła, dając uczciwe Twoim zdaniem i wiarygodne dla serwisu(oraz reszty użytkowników) oceny. Spójrzmy na tą skalę.

1 - "nieporozumienie" czyli coś, co, jak sama ujęłaś, sprawiłoby, że byś żądała odszkodowania i zwrotu pieniędzy za bilet.
2 - "bardzo zły" tu chyba nie muszę komentować, sama wiesz co nazywasz filmem bardzo złym.
3 - "słaby" czyli po prostu zły. Nie spodobał Ci się, nie znalazłaś w nim zalet, tyle.
4 - "ujdzie" - lekko kiepawy ale pewnie jakbyś coś robiła a on by leciał w TV gdzieś w tle to by Cię nie raził.
5 - "średni" czyli, według mnie, totalnie przeciętny. Nie wybitny ale też nie zły.

I teraz mamy oceny pozytywne
6 - "niezły" czyli.. no, "jest okej ale dupy nie urywa".
7 - "dobry", film, który Ci się spodobał. Według mnie pasuje tutaj słowo "fajny". Ot, filmiszcze, które Cię nie nudzi, czasem będzie jakaś fajna scena.
8 - "bardzo dobry" i tutaj Yang miał jak najbardziej rację - można to bezproblemowo zastąpić słowem "świetny", bo "rewelacyjny" to on jeszcze nie jest (tu też Yang miał rację, akurat "innowacyjny" i "odkrywczy" podpadają pod definicję rewelacji)
9 - "rewelacyjny", coś co Cię wcisnęło w fotel, dzieło, którego na pewno nie zapomnisz i jest w Twoim top 100
10 - "arcydzieło", dzieło nad dzieła. Jak sama powiedziałaś, coś co odmieni Twoje życie, sprawi, że zechcesz się zmienić. Rzuci Cię o ziemię i przydepnie, zostawiając Cię na ziemi na długi czas, byś przemyślała wszystko.

Chcę, byś zrozumiała, że ja nie krytykuję Ciebie. Potępiam akurat takie zachowanie ale nie mówię tego, by się czepiać, nie jestem do Ciebie wrogo nastawiony i bynajmniej nie chcę Cię obrazić. Uważam, że jesteś ogarniętą osobą, która jest w stanie zrozumieć, że nie tyle jest w błędzie, bo każdy ma prawo do swojej oceny, co po prostu działa na niekorzyść innych użytkowników i serwisu.

Oczywiście jest też szansa, że jesteś upartą, trollowatą i nieprzyjemną bździągwą, która ma gdzieś innych użytkowników, serwis oraz etykietę internetową, lecz mimo to lubię zakładać, że jednak ludzie są ogarnięci. Wiem, naiwny ze mnie człowiek, ale tak już mam.

Nie zmuszam Cię do zmiany podejścia do ocen, ale zachęcam. Jest naprawdę niewielu ludzi oceniających filmy uczciwie(buce z systemem 0-1 na przykład) i każda osoba, która stara się uczciwie(w kryteriach serwisu) oceniać filmy zasługuje na ciasteczko, pochwałę i kubeczek internetów.

użytkownik usunięty
Rejan22

Fajnie ze rozpisałeś się tyle tutaj, ale niestety w zasadzie nie na temat.

Przeczytaj sobie jeszcze raz moje wypowiedzi i postaraj się zrozumieć podstawową rzecz, o której wspomniałam - Oceny stawiam dla SIEBIE, wg własnej skali dostosowanej do moich potrzeb.
To ja będę korzystać z moich ocen w przyszłości, nie wy. Fakt, że przy okazji moja ocena wpływa na jakąś średnią nie ma dla mnie najmniejszego znaczenia. Dostosowałam istniejące narzędzie do swoich potrzeb inaczej w ogóle bym go nie używała.

Nie wiem do czego Wam służy stawianie ocen filmom...dla mnie to obojetne.

Rozumiem, że nie ogarniacie tej podstawowej kwestii, ale po prostu przyjmijcie, że tak jest i nie macie na to wpływu.

użytkownik usunięty
Rejan22

A w ogóle to od dziś stawiam oceny w skali odwrotnej:

1 - The Best
10 - Dżuma i 6 m mułu

ocenił(a) film na 8

Czyli jednak bździągwa..! :D Cóż, a miałem nadzieję, że jakoś uda mi się przekonać Ciebie do tego, byś spróbowała oceniać DLA SIEBIE według OGÓLNIE PRZYJĘTYCH zasad. Ale samolubnie masz to gdzieś, co tylko świadczy o Twojej kulturze i poszanowaniu dla innych użytkowników/serwisu tudzież ich braku.

Pozdrawiam i żegnam z bólem.

użytkownik usunięty
Rejan22

Live is brutal and full of zasadzkas and sometimes kopas w dupas.

Kiedyś się nie obudzisz bo "ogólnie przyjętą normą" będzie eutanazja...

ocenił(a) film na 8

Akurat ja jestem za eutanazją. Wolę umrzeć, niż na przykład być uwięzionym w swoim ciele i nie móc nawet ruszyć oczami, wpatrując się w jeden punkt.

użytkownik usunięty
Rejan22

Życzę spełnienia marzeń.

ocenił(a) film na 7

a ja dalej będę karmił trolkę :) smacznego

ocenił(a) film na 2

Rozumiem, że to bajka.. Ale źle zrealizowana.. Ogrom sprzeczności, jeśli chodzi o grawitację w kosmosie.. To się w głowie nie mieści.. Twórcy powinni albo pokazywać w kosmosie grawitację taką jak ma Ziemia, albo pokazywać taką, jaka jest.. A oni kompletnie popieprzyli wszystko. Czow biegnący w zerowej grawitacji w butach na magnesach uginający się pod ciężarem walizki.. Niestety, ale to nie jedyny przykład bezsensu, który zabija klimat..

użytkownik usunięty
snierzyn

no zgadza sie, nie mniej mozna to przebolec.

użytkownik usunięty
snierzyn

Bajka to produkt dla dzieci. Baśń to produkt dla wszystkich z naciskiem na dorosłych. Produkt animowany to animacja - np. animacja pornograficzna. A animacja japońska to anime. Nauczcie rzesz się mówić po polsku, kocopoły! :D :D

Ktoś mi pisze recenzje o bajce to szukam bajki, przeleciałem kilkadziesiąt idiotycznych komentarzy i nie znalazłem ani jednego nawiązania do bajki: myślałem sobie - może jakiś "Reksio", albo "Rumcajs"... ale nie.... wszystkie teksty odnosiły się do animacji, co więcej do filmu animowanego i z uporem kretynów był nazywany "bajką". :D Jak tu nie życzyć obowiązkowej, 15 letniej edukacji obywatelom Biłgograju Wschodnioryniennego (Polszy Sowieckiej).

użytkownik usunięty

* produkt animowany techniką komputerową.

Swoją drogą, coś oceniane jako "świetne" ma na Filmwebie swój oznacznik i jest to 9. Napisanie 6 zamiast 9, jest jakąś formą zaburzeń organicznych w przetwarzaniu bodźców wzrokowych. W innym przypadku, jest to pospolite wieśniactwo w formie okazywania pogardy "świetny jak na bajkę" jakiemuś gatunkowy z tej racji, że jest FILMEM animowanym, a nie FILMEM aktorskim. Mentalność polskiego buractwa.