... a mamy rok 2012. Jeśli ktoś uważa, że to dobra animacja to znaczy że nie widział gier
komputerowych z ostatnich 6 lat, albo ostatniego Resident Evila. Postacie kiepsko oteksturowane, do tego zero mimiki i proporcje
ciała. Jedyna porządna animacja postaci była przy okazji walki wręcz w hangarze.
Co do fabuły to też jakby 2 odcinki serialu - 1 pt. Gdzie jest mój statek i 2 pt. Zabić królową. Do
plusów można zaliczyć to, że wreszcie kawaleria kosmosu wyglądała jak kawaleria kosmosu -
gdy Rico rusza na odsiecz. Natomiast 'zhackowani' obcy przypominali mnie Starcrafta.
Film wg mnie kiepski.
Naucz się poprawnie pisać. Animacja bardzo dobra. Taka miała być a nie taka jaką ty byś chciał ...
Film godny polecenia, chociaż polski lektor tragiczny. Film na pewno lepszy od ST 2 które było pomyłką.
Naćpałeś się człowieku? Proponuje doinformować się w jaki sposób tworzy się gry komputerowe, a w jaki sposób tworzy się filmy CGI. Poza tym jak oglądałeś jakiegoś DVDripa w badziewnej jakości to sobie możesz tak myśleć. w 180p na TV ten film miażdży jądra. Ostatnie raz takie coś widziałem przy Appleseed: Ex Machina.
Wspaniałe animacje, niesamowite udźwiękowienie (słychać każdą spadającą łuskę). Pod względem fabuł... Cóż. To Starship Troopers. Oskarowych ról bym się tutaj nie spodziewał. Film i tak się broni własnymi siłami moim zdaniem.
Miałem na myśli 1080p. Gdzie się podziała opcja edycji własnych postów? Chciałem kilka drobnych literówek poprawić a tu buba :(
Animacja wspaniała? Nie żartuj. Naprawdę niewielki kroczek do przodu od Final Fantasy,
No i? Jeden kroczek od wspaniałego Advent Children czy Appleseeda daje nam równie wspaniałe Starship Troopers czy tak? To naprawdę jest bardzo dobrze zrealizowane CGI.
O czym nie mam pojęcia?
Mało tego, że oglądałem wszystkie części Starship Troopers to jeszcze czytałem książkę Heinleina. Możesz się pochwalić tym samym?
To z założenia ma być lekkie, przyjemne i pełne patosu. Fabuła jest dokładnie taka jaka ma być moim zdaniem.
ok, moge.
Verhoven zrobil z tego piekny pastisz i wysmiewa system, takze fabula nie jest taka wprost na talezu podana, chociaz moze tak wygladac.
Czytałem Starship Troopers w oryginale, podobnie jak kilka innych powieści i opowiadań Heinleina. I nie tylko Heinleina. Film jest zwyczajnie słaby.