Stary człowiek i morze

The Old Man and the Sea
1990
6,0 4,0 tys. ocen
6,0 10 1 4004
6,5 2 krytyków
Stary człowiek i morze
powrót do forum filmu Stary człowiek i morze

Cały film tak naprawdę ratuje Quinn. Sceny na łódce oraz jego rozmowy do ryby itp są zdecydowanie najjaśniejszymi punktami filmu. Zupełnie niepotrzebnie dodano wątek pisarza, który nie ma nic innego do roboty tylko nijakie rozmowy ze zwoją żoną (?) picie drinków i palenie papierosów. Koleś nie robi absolutnie nic innego.

Dodatkowo zupełnie niepotrzebnie dodano tak dużo rozmów na lądzie. Przecież zdecydowanie cały film ratuje wspomniany Quinn i dialogi z rybą. Tylko w tych momentach wspominałem genialną książkę (reszta to bezpłciwe terefere). Dodatkowo irytowała mnie nieciekawa i niesympatyczna postać córki dodana znowu na siłę. Jak dla mnie cały film mógłby się dziac tylko na łódce z Quinnem. Szkoda, że scen na morzu nie było więcej.

Ogólnie 6/10, bez pisarza, który nie ma innych trosk, idiotycznej córce i zbyt dużej wagi wspomnień byłoby znacznie lepiej. Szkoda. Naprawdę z tego tematu można zrobić świetny film.

ocenił(a) film na 4
Baphomet

Scen z pisarzem bym nie wyrzucała, pisarz w tym filmie to sam Hemingway, tylko niepotrzebne były te jego rozmowy z zoną. Raczej to ją bym wykreśliła, bo nic nie wnosi do filmu.
Ogólnie na filmie przez pierwsze 45 minut się nudziłam, ale potem się troche rozkręcił i wytrzymałam do końca. Zdecydowanie film przegadany i rozwleczony, ale podobał mi się Quinn i zdjęcia do tego filmu.

ocenił(a) film na 5
Baphomet

No niestety film, nie jest dobry. Spodziewałam się czegoś więcej, taka piękna książka. Zgadzam się, moją ocenę podwyższają i jednocześnie ratują film rozmowy z rybą. Jednak wątek pisarza bym również wyrzuciła - marnowanie cennego czasu.
Ale książka jest wspaniała :).