no, bardzo się cieszę, bo serial był, moim zdaniem, najlepszą animą ever, mam nadzieję, że film będzie choć w 3/4 tak dobry :)
wiem, że to 'wiekowy' już komentarz, ale mam ochotę wydłubac sobie oczy łokciami, za kazdym razem, jak widzę, gdy ktoś odmienia słowo anime w ten sposob, anime jest rodzaju nijakiego: 'TO ANIME', nie ta anima, jak już *najlepszE animE ever
Do głowy by mi nie wpadło, aby odmieniać słowo "anime" No, ale widać, że zdarzają się i tacy =]
Cóż... Mi też nie, ale na to wygląda, że autor tego tematu jest właśnie takim "oryginałem".
Komuś się portale pomyliły, ten jest poświęcony filmom a nie poprawnej polszczyźnie. Jak już bawicie się w krytykę to zacznijcie od siebie. Mnie do głowy nie wpadło że można zacząć zdanie od "mi".
cóż za odświeżenie komentarza, aż przyklasnąć, ale dziękuję za zwrócenie uwagi. To daje mi też jakiś powód do wypowiedzenia się co do samego Anime. Jest strasznie, nielogiczne i widać, że zrobione, na fali popularności samego serialu. Niestety poziom fabularny i logika, jakie przyświecały pierwowzorowi, rozpękły się niczym bańka mydlana. Szkoda, była nadzieja, pozostał niesmak!