I co z tego,ze jesteś Inżynierem??Co ma piernik do wiatraka??Ja też jestem.Nie wydaje mi się żeby był dla nastolatków tylko,fakt ze fabuła nie powala,ale jest przyjemny w odbiorze.

To prawda, film banalny. Mnie osobiście film nudził, przysypiałem na nim. Był monotonny. Film chyba dla płci żeńskiej fanatycznie zakochanej w tańcu.

nie film dla tych którzy nie znają się na dobrych filmach i lubią oglądać takie badziewnia, nie trzeba tutaj obrażać nastolatków bo nie każdy jest taki za jakich uważasz nastolatków Panie inżynierze, nie lepiej napisać prosto tak jak ja 1/10 badziewie i już, a nie obrażać innych?

Mazar, zgadzam się w całej rozciąglości. Skro był to film dla nastolatków, bo w sumie taki on jest, to dlaczego pan inżycnier poszedł na niego ?

Gratuluje oceny panie inżynierze. Jak można iść na film taneczny w którym najważniejsza jest muzyka i taniec i oczekiwać powalającej fabuły. Fabuła w przypadku takich filmów jest dodatkiem.

Te inżynierek idź se coś tam projektuj a nie gadasz bzdury. Fabuła jest w tym filmie nieważna ważny jest taniec i muzyka...

Oleńka;))
CurseBlackPearl

W ogóle kur** panie inżynierze, jak tak pan może pisać, że beznadziejny i dajesz 2/10 i ty mazar 1\10?...jeżeli wy byście lepszego nie zrobili...Oni są świetni...zaje**** tańczą...i nie wiem, czy byście tak zatańczyli!WąTPIę!!!...wszystko jest zaje*** zrobione... efekty dźwiękowe, taniec, efekty świetlne itd...A film nie jest tylko dla nastolatek!!!i w ogóle pan stary inżynier dlaczego to oglądał, jeżeli twierdz, że dla dzieci??hmmm??!!!


ŻAL.PL!!!!!!!!!!

"jeżeli wy byście lepszego nie zrobili" - to jest argument osoby płytkiej, przykro mi to pisać, ale taka jest prawda. Jak można się takim czymś sugerować?
Mnie osobiście film nudził, chociaż jak już pisałaś/eś sceny tańca były świetne, jednak od filmu oczekuję więcej niż tylko świetnych efektów powiązanych z gatunkiem.

Z Panem Inżynierem się zgodzę :) Nie sądzę, żeby to było jakoś specjalnie obraźliwe, pewnie gdybym jeszcze była nastolatką to zachwyciłabym się filmem i nie widzę w tym nic złego, taki przywilej wieku;) Teraz film obejrzałam raz, i z pewnością więcej już go nie zobaczę. Pozdrawiam.

"to jest argument osoby płytkiej" - wytłumacz mi, co to słowo oznacza, bo moim zdaniem to tym słowem nie można raczej określać człowieka..można za to, np. jezioro xD...!!!

""to jest argument osoby płytkiej" - wytłumacz mi, co to słowo oznacza, bo moim zdaniem to tym słowem nie można raczej określać człowieka..można za to, np. jezioro xD...!!!" - spadłem prawie z fotela czytając to, madziula nastepnym razem zastanów sie zanim zaczniesz dyskusje z osobami dla ktorych intelektem, dojrzałością, znajomością kinematografii nie dorastasz do pięt, to tylko moja sugestia jeśli oczywiście wiesz co to słowo oznacza, a jesli nie dowiesz sie w 2 gimnazjum, domyslam sie że Ci brakuje jeszcze ze 3 lata do tej klasy :)
Nie pozdrawiam

Madziulla13.jt, ja nie napisałem nic, że ten film nie pokazał wyczynów dobrych tancerzy, wręcz odwrotnie, ale albo reżyser zrobił ten film wyłącznie po to by zrobić na nim dużą kasę nie wysilając się, lub nie włożył w niego dużo starań i może jakby trochę bardziej się wysilił to zrobił by dobry film o tańcu z ciekawą fabułą. A co do tego wymyślania filmów to jasne że każdy by taki wymyślił bo nie ma w nim żadnej filozofii,
a te efekty i taniec to w większości zasługa innych twórców filmu, muzyków,
scenografów, montażystów, choreografów itp.

p o z d r a w i a m pana inżyniera !

mr. inżynier rulez ! xd film i tak fajny ;DD

Czy przypisanie filmu do okreslonej grupy wiekowej jest obraźliwe? Czy moze jest tak ze to osoby z tej grupy sie buntuja?
Jesli kogos urazilem to informuje iz nie bylo to moim zamiarem.

Wiadomo ze wszystkim nie dogodze, bo na pewno sa osoby ktorym ten film sie podobał. I nie ukrywam ze gdybym mial np 13 lat to pewnie tez by mi sie podobał.

Napisalem ze jestem inzynierem tylko dlatego zeby osoby zastanawiajace sie czy isc na ten film mialy jakis obraz piszacego te recenzje. Oprocz nicka nie wiadomo kim jest piszacy recenzje. Jedyne co to mozna przypuszczać kim jest piszacy, widząc wulgaryzmy, bledy ortograficzne itp.

Do teraz pamietam 2 dziewczyny (nastolatki) ktore siedzialy rzad za mna w kinie. Osob na filmie bylo malo, moze 20, sala duza mysle ze na ok 300 osob. Pamietam ze musialem sie przez nie przesiasc o kilka rzedow w bok, bo urzadzily sobie podryw w kinie. Głośne rozmowy, smiechy, kopanie w krzesla, wieszanie nog na oparcia przed nimi... Wszystko po to zeby zwrocic na siebie uwage. Aby poczuc sie przez chwile niezalezną jak głowna bochaterka filmu. Uznalem wtedy (moze błednie) ze to film wlasnie dla takich osob.

Widze błąd. Oczywiscie "bohaterka filmu". Pozdrawiam