źle jeśli chodzi o obsadę. Przede wszystkim w dobrym tanecznym filmie trzeba charyzmatycznego tancerza. Niewątpliwie takim jest Channing Tatum. Hoffman niestety nie podołał roli, zaś Evigan ze swoim wyrazem twarzy budziła we mnie niesmak. Świetna choreografia i rewelacyjny montaż. Jednym słowem: jeden z najlepszych filmów o tańcu.