Film jest tak cieniutki, że kezeli myslisz ze zobaczysz cos takiego jak jedynke to sie grubo rozczarujesz!
wow wow wow kolego!
czy ja dobrze widzę, czy wypowiada się na temat filmu ktoś kto dał 10/10 takim arcydziełom jak:
"Cube 2"
"Wehikuł Czasu"
"Rocky i Łoś Superktoś"
"Gwiezdne Wojny Atak Klonów"
etc?
(nie wypominając że Requiem dla snu ma u Ciebie 8/10)
To chyba nie należysz do bystrzaków co? I pewnie nie zrozumiesz połowy sarkazmu (ani nawet tego słowa na "s" poprzedzającego nawias) mojego wpisu?
Powiem więc krótko - Step Up 2 to pod względem tańca i choreografii jedynka pomnożona przez tysiąc.
sory, ale "Cube 2" i "Gwiezdne wojny atak klonów" to filmy, które całkowicie zasługują na ocene 10/10
A Ty uważasz, że każdy powinien dać Requiem dla snu 10/10, bo przecież to wielkie arcydzieło, a jak nie to jest mało bystry? Zastanów się trochę.
Ale nad czym mam się niby zastanawiać>?
Jeżeli Requiem dla snu dostaje od kogoś oceną 8/10 to Cube 2 dostaje 5/10. Proste. Jak jest inaczej, to znaczy, że coś jest nie tak.
Każdy ma prawo mieć swoje zdanie, niektórzy dają ocenę 10/10 filmom jak american pie :) Stwierdzenie jednak że Step Up 2 jest cieniutki to przesada lekka, na ten film się idzie jeśli się lubi taniec i muzykę, jeśli oczekujesz od niego zagmatwanej fabuły i wielowątkowości no to sory ten film nie po to był stworzony.
No jasne, że każdy ma prawo dać ocenę, ale ja mam prawo wyrobić sobie zdanie o kimś kto daje takie a nie inne oceny filmom ;)
Ale tak jak mówisz - ten film to nie fabuła - ten film to TANIEC! I tego jest tam aż nadto.