Niezły soundtrack i niewiele poza tym. Film ani w najmniejszym calu nie umywa się do naprawdę porządnej jedynki, aż chciało by sie przywołać powiedzenie o odgrzewanej zupie i jej wątpliwym smaku... Hoffman nie dorasta do pięt Tatumowi, a Evigan jako główna bohaterka to jednak nie ta klasa co Dewan. Fabuła filmu też nie zachwyca. Co tu dużo mówić kolejna tania historia. max 6/10