W filmie jest 100 razy więcej tańca i muzyki!!! To powinien być Step Up 100!!! :) Jest najlepszy. Początkowy taniec Tatuma wymiata a potem co się dzieje w tym filmie, to O Panie! MUSICIE IŚĆ NA TEN FILM!!!! BIERZCIE CAŁE KLASY, WSZYSTKICH KUMPLI Z PODWÓRKA i kurde tańczcie na ulicach. ŻYCIE TO TANIEC! Step Up 2 niszczy absolutnie!! :P]]]]]]]]]]]]
zgadzam sie z toba..film jest extra...lepszy od jedynki jesli chodzi o taniec i choerografie..
;-)polecam
pamietajmy,ze to film o tancu,fabula nie ma znaczenia,mimo wszystko jest lekka i przyjemna
bardzo dobry, jak na swój gatunek. niedawno obejrzałam pierwszą część, aby wczuć się w klimat i w porównaniu z tym, co dziś zobaczyłam w kinie, to jedynka jest wręcz mierna, moim zdaniem. The Streets jest bardzo... energetyczne. Miły seans, poza tym mnóstwo śmiesznych scen ;].
właściwie to nie wiem w którym względzie przebija? Film mimo że tańczą świetnie został okrojony z ważnych rzeczy które były w jedynce. W ogóle, nie czuć klimatu MSA to raz. Dwa...fabuła jest tragiczna. Trzy, moim zdaniem kiepskie, zdjęcia. Wszystko mogło być dziesięć razy lepiej pokazane. Po czwarte, moim zdaniem muzyka z jedynki była dużo lepsza.
Jeżeli ktoś pójdzie żeby tylko patrzeć na taniec to ok, ale poza tym, mnie rozczarował.
Fabuła jest tylko szkieletem w tym filmie. Tak naprawdę chodzi tylko o to, żeby pokazać mistrzów tańca - to tak,jakby patrzeć na fabułę w Rambo czy Szklanej pułapce - wiadomo,żę chodzi tam o rzeźnię. Tak jak w Step Up chodzi o TANIEC!
no halo step up jest filmem o tańcu a nie np: obyczajowym. jak dla mnie - REWELACJA. choregroafia jest cholernie dynamiczna. Duzo wiecej tanca niz w jedynce. ta czesc opowiada o tancu na ulicy a nie o akademii. w pierwszej czesci bylismy we wenatrz a w tej wyszlismy na swiat ;) mnie sie bardzo podobalo i w weeknd ide jeszcze raz !!!