Witam. Widze pozytywy dla tego filmu. Zgadza sie, naleza mu sie. Wbrew ogolnie przyjetej zasadzie iz kontynuacje zazwyczaj sa slabsze niz pierwsze czesci, to ten film - step up 2 - wg mnie uzyskal miano filmu o wiele bardziej rozwinietego tanecznie niz jego poprzednia czesc. Czego mu nie brak? No oczywiscie, kultura tanca, hip-hop, ulice, underground wszystko to jest w tym filmie. Fabula prosta zrozumiala, bez przesadnych romansidel (poza dosyc przesadzona scena pocalunku konczaca film). Nawet sam zwiastun, ktory ukazal sie dosyc wczesnie w raz z zapowiedzia filmu na youtube wywolal ogolne zamieszanie. Mial powody. Jest fenomenalny. Postawmy sobie zatem pytanie po obejrzeniu filmu? Czy czegos nie brakuje? Czy czuc ten niedosyt? Wlasnie. Kto widzial zwiastun i zwrocil uwage na film moze spostrzec iz w filmie brakuje wiele, dosyc dobrych, scen jakie zwiastun nam zafundowal. Rozumiem, ze pewnie czepiam sie szczegolow, ale jako osoba interesujaca sie kinem nie spotkalem sie jeszcze z takim wybrykiem. Zwiastun genialny, a film dopelnienie. Na zakonczenie powiem tylko : film godny polecenia dla osob interesujacych sie tancem i ogolna tematyka tanca jak i muzyka (przewaznie czarna ;>) . Tylko nie ogladajcie zwiastunow :)
to prawda mam ten film i cholera myślałam, że mam jakieś zwidy czy coś, bo zwiastun był zarąbisty a samemu filmowi brakowało kilku świetnych scen... jaki...(wstawcie sobie co chcecie)! chociaż nie jest żle...
Film świetny ale też zastanawiałam się nad róznicami miedzy zwiastunem a pełną wersją.Myślałam nawet że coś chyba przespałam na wczorajszym nocnym maratonie;) Wiadomo, że zwiastuny to składanki ciekawszych momentow aby przyciągnąć widza, ale takiej róznicy się nie spodziewałam;) Nie było np. "oplułeś mnie",czy "to nie jest odpowiedni strój na zajęcia" jakie można było zobaczyć na zwiastunie...a szkoda:(
Właśnie, ja byłam wczoraj na filmie i potem po powrocie jeszcze raz ogladalam zwiastun i zastanawialam sie czy cos nie przeoczylam podczas seansu. Chwilowe zaćmienie?
szkoda ze wycieli sceny
Być może wyjdzie wersja UNCUT DVD i tam będą jakieś dodatkowe sceny, których w kinowej wersji nie ma.
no ja też... bo inaczej to film... nie bardzo... chodzi oczywiście o rozczarowanie, bo spodziewałam się tych scen, są bardzo dobre, nie wiem dlaczego z nich zrezygnowali...
Spodziewałam sie, że jednak może rozszerzony film znajdzie sie na dvd. Mam taką nadzieję, szkoda by było całkowite pominięcie tych scen
Zgadzam się z wami w 100 %. Zwiastun był fenomenalny, a film, no właśnie, czegoś brakowało. Tak się zastanawiałam czy nie za dużo przypadkiem się naoglądałam tych wszystkich zapowiedzi, filmików, trailerów? Hehe xD Przyznaję jestem rozczarowana. W sumie nie tylko ja spodziewałam się czegoś więcej, a może zwyczajnie TEGO CZEGOŚ (czego zabrakło):P
Ja mam wlasnie niedosyt co do tego filmu, dlatego bardziej ogolnie podobala mi sie jedynka.
Co do samego zwiastunu to przewaznie na tej raczej jest to zasadzie, ze zwiastuny robia swoje - sa wyczepiste, aby zachecic ludzi do pojscia do kina, o to chyba w tym chodzi. Szkoda, że wielokrotnie jestesmy zawiedzeni samym filmem... ;/
Dokładnie. Obejrzałam film kilka razy tak jak zwiastun i ciągle mi coś nie pasowało. Myślałam że mam jakąś niekompletną wersję ale teraz już wszystko jasne tylko trochę mnie to rozczarowało, takie niedociągnięcia...
Niektórych ujęć nie filmie a kilka jest, tyle, że z innej perspektywy. Kiedy Andie wypluwa gumę do żucia - w zwiastunie jest to plan daleki (36 sekunda), w filmie ujęcie z bliska (początek 31 minuty). Z kolei ujęcie ze zwiastunu, którym gość wiruje na głowie (01:26) to pierwsze ujęcie, które pojawia się na napisach końcowych.
pozdrawiam :)