Film podobał mi się bardzo ze względu na taniec. Taki troszkę podobny do "You got served" ("Rewanż"), lecz moim zdaniem nie dorównuje mu. Fabuła może niezbyt wymyślna ale polecam:)
taaa... jak dla mnie też bardzo podobny do 'you got served', jednak 'rewanż' był lepszy ;P a co do samego step up2 to jak dla mnie trochę słaby był ;P jedynka była lepsza... więcej miłości ;D;D hehe