więcej muzyki i breakdance'u !!! Nie jest to bynajmniej ideał, bo fabuła jest tak głupia i mało oryginalna, że źle się robi, ale przewaga w świetnych układach (trzeba przyznac) breakdance'u to jest to na co czekałem. I wciąż czekam! Może powstanie w końcu film taneczny przez duże T! dla młodych imprezujących ludzi :P
A co więcej można powiedxziwc o dwójce niezwykle średniego Step Up? hm...
1. wole Tatuma niż Hoffmanna (rewelacyjny epizod w 2!!), ale co do lasek, to... oczywiście obie są b. ładne, ale zjawiskowa Briana Evigan z niecodzienna urodą to jest to! No i zachrypnięty głosik.. damn! ;)
2. układy zdecydowanie lepsze tutaj. Kiedy widziałem zwiastuny tego filmu, myślałem sobie, że ostatnia scena to kolejne klonowanie innych tego typu filmów (widziałem wiele amerykańskich filmów tanecznych ostartnich lat), ale.... NIE. śWIETNA MUZA i wiadra wody wylewane na głowy bohaterów robią wrażenie :)
Generalnie, mimo wszystko, liczyłem na cos innego, lepszego. Na szczęście nie załuje spedzonego czasu. Nakręciłem sie na kolejną imprezke, czyli jest ok :)
pzdr.