poprzednie części były znacznie lepsze ... oczywiście jest to film o tancerzach i na sceny taneczne się czeka (żadne odkrycie :P), jednak ocenie podlega cały film, a otoczka jest słabsza niż rozwodniony barszcz, gra aktorska -- OMG -- słabo ...
2 kawałki zaczerpnięte od Les Twins, szkoda, że ich samych zabrakło :((( no i modny dubstep zawitał, a jakże :) choć i tak mało, MAŁO! ... i wreszcie Moose ... co za text na końcu? scenarzysta nie dojadł śniadania, ze mu weny na ciętą ripostę zabrakło?