Zdecydowanie za mało tańca... a ten który występuje też mnie nie powalił... mimo to względem fabuły film wypada zdecydowanie lepiej od poprzedniej zupełnie nieudanej części. Oczywiście ostro przegięli z tańczącym burmistrzem Miami... deweloper zmienia zdanie ? no proszę... ale to akurat da się przeżyć... nie czepiajmy się aż tak szczegółów... Chciałbym aby piątka trzymała poziom najlepszego jak dla mnie Step Up 2. Czekam z niecierpliwością.
Zgadzam się, że druga część jest najlepsza, a pierwsza niedużo tylko odstaje. Natomiast jeżeli chodzi o inne aspekty śmiem mieć inne zdanie :) Układy w tej części bardzo efektowne i mnie się podobało, natomiast fabuła poniżej oczekiwań... Film energiczny ale do obejrzenia tylko dla tańca, jako rozrywka na odmóżdżenie. Lekki film na relaks. I ja nie pałam żądzą obejrzenia kolejnych części - czasem trzeba wiedzieć kiedy powiedzieć dość i nie robić kontynuacji na siłę dla pieniędzy.