7,1 24 tys. ocen
7,1 10 1 24121
6,8 61 krytyków
Strange Darling
powrót do forum filmu Strange Darling

Niestety film nie porywa, nie trzyma w napięciu, ogląda się go dość obojętnie. Widz dość szybko dostaje wskazówki o co w nim chodzi. Szkoda bo pomysł był dobry, mógł zostać nakręcony tak aby trzymał w napięciu. A tutaj dostajemy sceny podczas których zakrwawiona ofiara ucieka przy spokojnej, klasycznej muzyce i slow motion. Zawsze wydawało mi się,że muzyka w filmie ma jeszcze bardziej podkręcać emocje a tutaj jeśli ktoś w ogóle odczuwa jakieś emocje to chyba przeciwne do oczekiwanych. Natomiast aktorsko rewelacja, zwłaszcza główna bohaterka. Wrażenia po seansie zupełnie obojętne.

ocenił(a) film na 8
iwona1510005

Dziwnie się to czyta kiedy ktoś mówi o sobie w trzeciej osobie i to jakby wypowiadała się w imieniu wszystkich widzów tego filmu a nie tylko swoim ;)

_eatmushrooms_

co konkretnie masz na myśli?

ocenił(a) film na 8
iwona1510005

To, że się wypowiadasz w taki sposób jakby twoje zdanie było zdaniem wszystkich widzów. "Widz dość szybko dostaje wskazówki o co w nim chodzi" -tak to działa, prędzej czy później musisz zacząć dostawać wskazówki w fabule gdzie masz taki twist. I to, że Ty szybko odczytałaś jaki będzie ten twist nie znaczy że wszyscy tak szybko to zauważą. A może być też tak że ktoś szybko to zauważy ale przez to jak jest poprowadzona akcja i tak będzie się dobrze bawił oglądając jak się to rozwija

_eatmushrooms_

Nie rozumiem gdzie Twoim zdaniem wypowiadam się w imieniu wszystkich. W pierwszym zdaniu mówię jakie mam odczucia, w drugim zdaniu wskazuję, że widz szybko dostaje wskazówki - każdy widz, ja Ty, inni, przecież oglądamy to samo.
Mam nadzieję, że nie muszę mówić, że możesz odczuwać co i kiedy chcesz? Bardzo się cieszę, że inni dobrze się bawią oglądając rozwój sytuacji, ja w tym czasie sobie poziewałam, polecam wrócić na to forum za pół roku, rok i sprawdzić jakie wówczas będą oceny.

ocenił(a) film na 5
iwona1510005

Zgadzam się. Dłuższy czas film po prostu nudzi. W połowie się trochę rozkręca, choć znowu staje się tu już przewidywalny. Do końca trzyma poziom, jednak jak dla mnie jest tp poziom średni. Po tak dobrych ocenach spodziewałem się czegoś lepszego.

Ipog

otóż to, także spodziewałam się czegoś lepszego po takich ocenach ale szczerze mówiąc od dłuższego czasu obserwuje tendencję do zawyżonych ocen krótko po premierach filmów a dopiero z czasem gdzieś ta średnia zaczyna się robić bardziej realna. Mam także wrażenie, że recenzje krytyków są opłacane bo nieraz takie gnioty mają świetne recenzje, że trudno już w te recenzje krytyków wierzyć a im więcej przymiotników tym bardziej jest to prawdopodobne.

ocenił(a) film na 8
iwona1510005

To, że Ty inaczej coś oceniasz niż ktoś inny nie znaczy, że którekolwiek z was zawyża lub zaniża ocenę. Każdy ocenia coś na tyle na ile uważa. To zjawisko o którym mówisz faktycznie występuje ale raczej z zupełnie innych przyczyn. To nie jest blockbuster, to film niszowy, który nie zarobi zbyt wiele, nie obejrzy go zbyt wiele osób. To, że przy premierze film, zwłaszcza właśnie tak niszowy jak ten, jest lepiej oceniany niż po jakimś czasie wynika głównie z tego, że na premierę albo przed premierą, na pokazach prasowych oglądają głównie osoby żywo zainteresowane danym filmem, który zostały zachęcone trailerem, nazwiskiem reżysera, scenarzysty których dobrze znaną i lubią. Często tak to wygląda, że po prostu jakiś reżyser czy scenarzysta do Ciebie trafia i większość filmów takiego autora Ci się spodoba. I osoby idące tym tropem oglądają kolejny film kogoś takiego jak najszybciej wiedząc, że jest duża szansa że im się spodoba. Mijają tygodnie miesiące, film ukazuje się na streamingu, wtedy siłą rzeczy więcej osób sięga bo może byli nim zainteresowani ale nie na tyle żeby wydawać pieniądze w kinie. Albo po prostu przegląd Netflxk czy cokolwiek nie wiesz co oglądać, wpadasz na to, widzisz pierwszy raz zajawkę, podoba się sprawdzasz. I w ten sposób film trafia do dużo większej ilości osób, w tym do tskich którym się nie spodoba. A nie ma filmów które uniwersalne każdy ocenia równie negatywnie bądź pozytywnie. Stąd takie różnice w czasie w ocenach, tyle w temacie ;) Zwłaszcza przy takim film można spokojnie założyć, że nikt nie jest opłacany bo po pierwsze w tych czasach dobre opinie nic Ci nie dają tak naprawdę, nie gwarantują sukcesu kasowego, po drugie to jest kino artystyczne bardzo robione po kosztach i gdyby twórcy, dystrybutor ktokolwiek miałby płacić ludziom za dobre oceny nie miałoby sensu, bo za pieniądze wydane na to mogliby pewnie nakręcić cały drugi film a to by było dla nich zdecydowanie ważniejsze, nawet albo i zwłaszcza wtedy kiedy ten pierwszy miałby najgorsze możliwe recenzje ;)

_eatmushrooms_

czyli uważasz, że oceny są szczerze i dobrze odzwierciedlają poziom filmu gdy są wystawiane przez fanów? Bo ja uważam, że prawdziwą średnią wyciąga się gdy film obejrzy i oceni szerokie grono widzów, nie tylko pochlebców.

ocenił(a) film na 8
iwona1510005

Co XD Wiesz jak działa bycie fanem czegoś? Jako, że rozmawiamy to powiem na przykładzie filmu. Działa to więc tak - oglądasz film, po obejrzeniu zależnie od tego czy i jak bardzo Ci się spodoba może być fanem lub nie. To takie proste. I teraz tak, jeśli jakimś cudem wszystkie osoby który obejrzały dany film stają się jego fanami to tak, wtedy oceny przez nich wystawione jak najbardziej szczerze i dobrze odzwierciedlają poziom filmu. Jednak nie ma ani jednego filmu którego uniwersalnie wszyscy byliby fanami więc taka sytuacja jest niemożliwa. Ogólnie widzę że nie zrozumiałaś mojej wypowiedzi. Powiedziałem o tym, że publiką tak niszowego filmu w okolicach jego premiery będą głównie osoby, które lubią tego typu kino, niszowe, artystycznej albo już znają i lubią reżysera albo scenarzystę. Tylko, to, że ktoś lubi tego typu kino albo jeśli uwielbia wszystkie filmy danego reżysera czy scenarzysty, jest ich fanem wcale nie znaczy że kolejny film z automatu też się spodoba. Nie idziesz do kina jako fan danego filmu, możesz dopiero wyjść z kina jako fan. I zakładając, że te warunki zostaną spełnione, że większość osób które poszły na ten film są takie jak opisałem wyżej i że film im się spodoba to jak najbardziej wysokie oceny będą odzwierciedlać odbior filmu przez większość widowni, mimo że niektórym tsk jak Tobie może się nie podobać. I napisałem też już wcześniej to o czym mówisz, że z czasem kiedy film pojawi się w VOD, na streamingu, obejrzy więcej "przypadkowych" widzów to najprawdopodobniej oceny spadną. A może akurat nie? Może akurat jednak większej widowni też się tak bardzo spodoba, nie wiadomo ;) Jaki z tego morał? Oceny nic nie znaczą i bez sensu jest się nimi przejmować i robić problem o to że oceny są sztucznie zawyżane czy zaniżanie bo koniec końców nie ma to absolutnie żadnego znaczenia dla nikogo :D

_eatmushrooms_

wybacz, nie zgadzam się z większością ale nie chce mi się ponownie tego tłumaczyć. Co do ocen też się nie zgadzam - dla mnie oceny coś znaczą, nie oglądam gniotów ze średnią ocen poniżej 5 bo z doświadczenia wiem, że są niewarte obejrzenia, działa to także w drugą stronę, czasem przy wyborze filmu kieruję się wysoką oceną która po seansie, w moim odczuciu jest mocno zawyżona i to mnie rozczarowuje.