Nie mam pojęcia, jak można dac takiego kołka emocjonalnego do roli pierwszoplanowej.
Najgorszy aktor jakiego chyba widziałam, niesamowicie umęczyłam się oglądając ten film.
Owszem, jest sporo tanca, ale tępy wyraz twarzy tego aktora przycmiewał wszystko :/
Co do tępego wyrazu twarzy masz świętą rację...też się nadziwić nie mogłam, gdzie oni znaleźli tego gościa.
Dla mnie największym zaskoczeniem było odkrycie, że facet jest zawodowym tancerzem, no w każdym razie doświadczonym...oglądając film byłam pewna, że on nie ma pojęcia o tańcu.