Co ten biedny Meksyk tym Anglikom zrobił że na niego takie nieszczęście zesłali?
Dosyć oryginalny film.mamy tu właściwie podróż dwojga ludzi i kosmitów w tle. Równie
dobrze mogli by to być terroryści,partyzanci,żołnierze;a akcja mogła by się toczyć w
dowolnym kraju na świeci w którym toczy się wojna np. w Syrii. Obcy są tylko udziwnionym
pretekstem.
Nie dostrzegłeś, że ten Meksyk jest większym sci-fi, niż cała ta kosmiczna oprawa z obcymi?
Oto najwięksi producenci narkotyków rozprowadzający je na cały świat, kraj gdzie policja i wojsko aktywnie wspiera mafię został ukazany jako ofiara amerykańskiego błędu. Aż miałem łzy w oczach, gdy oglądałem tych uczciwych Meksykanów z karabinami w ręku poświęcających się za parę dolców dla uciekinierów. No i jeszcze ten wspaniały wielki mur zastępujący na liście siedmiu cudów chińską budowlę!
Co ci Anglicy chcieli nam przekazać?
Niezłe porównanie.Zwłaszcza ze tak jak Chiński mur nie powstrzymał Czyngis-Chana, tak Amerykańska bariera nie zatrzymała obcych.
Znany z filmu Meksyk mogliśmy obejrzeć w innych obrazach np. "Człowiek w ogniu" z Denzelem Washingtonem. Interesująco za to wyglądają macki pojawiające się w ludzkich siedzibach w tytułowej strefie.