Strzelec wyborowy
The Marksman
2005
Wyłączyłem po pierwszej scenie z głupawym pilotem (kontrolnie sprawdzając w kilku miejscach dalej) Nawet w czasach Rambo ten film byłby do bani.
Głupi, nielogiczny, zero realizmu. Jest glupszy nawet od Stealtha. Tam chociaz mieli kasę na ładną grafikę. Tutaj niektóre sceny wyglądają potwornie kiczowato.
Mimo że Snipes jest moim ulubionym aktorem to ten film z jego udziałem jest okropny, straszny i szkoda czasu na jego oglądanie. Moja ocenka 4 :]
Żenujący film z udzialem jednego z najlepszych aktorów kina akcji. Ten film nigdy nie powinien ujżeć światła dziennego. Wesley Snipes byl chyba zmuszony zagrać w tym filmie bo wątpie, że zaakceptował by role w tak słabym filmie. Ocena 1/10 i nawet ten znakomity aktor nic nie zmienia
czesc,
ogladalo mi sie calkiem fajnie z zalozeniem,ze "zabili go i uciekl".Przy okazji przypomnialo mi sie jak ludzie biegali za kasetami z rambo i commando.
na zabicie czasu super.i do tego produkcja rumunska-ale to widac troche w akcencie i w napisach koncowych.
pozdrawiam
Film jest tak beznadziejny, że szkoda słów. Fabuła banalna do bólu, gra aktorów mizerna, dialogi wołaja o pomstę do nieba. Odradzam oglądanie tego filmu i tracenia czasu.
Film beznadziejny. Płytka fabuła, bardzo standardowa. Pozycja tylko dla ludzi lubiących widok biegajacych i strzelajacych żołnierzy, inaczej to strata czasu...
Że też Snipes zgodził się zagrać w tym filmie. Ja bym się że wstydu zapadł pod ziemię. Film nie jest klasy B, ani C, ani nawet F (jak fuj). Aktualna ocena jest grubo zawyżona.
Ale z drugiej strony warto go obejrzeć - żeby potem nie móc się nadziwić, jak taki aktor jak Snipes mógł zagrać w tak marnym filmie :D
