Przyznam ze film podobał mi się głównie ze względu na klimat i napiecie w jakim trzyma praktycznie od początku do końca...duże wrazenie wywarła na mnie również muzyka do filmu, akcentująca przebieg wydarzeń i potęgująca nastrój....fabuła może nieszczególnie ambitna, ale za to dobrze zagrana przez Frankie Paige....pozycja godna polecenia....