Muszę przyznac, że zrobił na mnie wrażenie. Niesamowita była muzyka, którą tworzył chyba gośc ze Smashing Pumpkins. Chyba trochę przesadzili z tymi atakami Patricii kiedy dostawała stygmaty i to akurat w najmniej odpowiednich momentach.
Ciekawe co na to kościół katolicki.