Nie każdemu się spodoba. Mnie urzekło pokazanie w przypudrowany sposób realiów i okrucieństwa takich miejsc w których młodzi pacjenci byli tylko mięsem i nikt się z nimi nie liczył. Nadużycia, nie tylko lobotomi, w szpitalach psychiatrycznych to była norma. To był burdel, taka prawda. Nawet teraz dochodzi do przekraczania granic, może nie tak spektakularnie. Duży plus za zakończenie.