Niestety teraz film jest dla mnie zbyt dziecinny. Familijny humor na poziomie "Dennisa rozrabiaki" mi już niestety nie odpowiada. Pomijając humor, fabuła jest strasznie pokręcona (uznanie dla tego, kto te wszystkie głupoty wymyślił), podobały mi się te tandetne scenografie i kostiumy, pozytywne wrażenie zrobił na mnie również Dennis Hopper w roli złego Koopy. To nie jest kino dla mnie, ale nie cierpiałem za bardzo podczas seansu.
Ale dziecko albo dzieci kiedyś będziesz miał to im włączysz ten film i grę Mario na emulatorze z pegasusa! Ale Goomba'sy to są ponadczasowe! Teraz takie czasy mamy, żeby z ludzi G00mba'sów porobić bez żadnej transformacji! Wystarczy popatrzyć na szczere uśmiechy pakerów z siłowni. Ja zawsze w Goomba'sach człowieka widzę nie jednego! Oczki, głowa i uśmiech to cechy dziedziczne jak i czyny wszystkich! Po czynach każdego się pozna!
Jak miałem 12 lat to olbrzymie współczucie wzbudził w e mnie Yoshi więziony na łańcuchu i głaskany przez księżniczkę :(