Ten film prawdopodobnie przewidział zamach na World Trade Center 11 września 2001 roku, gdyż w jednej z końcowych scen przez chwilę widać znikające dwie wieże WTC (nie wiedzieć czemu są określane jako "Wieże Koopy") (Akcja filmu (rok produkcji też) ma miejsce w Nowym Jorku, a dokładnie w Brooklynie i dzieje się 8 lat przed tymi wydarzeniami).
Co do samego filmu jest tak zły, że aż dobry! :D Kicz na całego, a najlepsza scena to ta, gdzie goombasy tańczą w windzie, po prostu bezcenna :D
4/10 plus do ulubionych (Guilty Pleasure).