Dlaczego tak wielu Amerykanów to grubasy? SUPER SIZE ME w dowcipny sposób pokazuje, jak wielką cenę amerykańskie społeczeństwo płaci za swoje uzależnienie od niezdrowej żywności. SUPER SIZE ME to potężna porcja satyry na miliardowy przemysł restauracyjny, który ze wszystkich sił odpiera ataki lekarzy, prawników i dietetyków. Po obejrzeniu tego filmu pytanie "Czy chce pan do tego frytki?" już nigdy nie zabrzmi tak samo! Ten film nie atakuje McDonald’sa, on atakuje całą kulturę fast foodów. Chcę, żeby po jego obejrzeniu ludzie wyszli z kina wkurzeni. Chcę, żeby się wreszcie zainteresowali tym, co ich dzieci jedzą w szkole na lunch. Morgan Spurlock, reżyser filmu W swoim dokumencie SUPER SIZE ME reżyser Morgan Spurlock rzuca nowe światło na problem otyłości w Stanach Zjednoczonych. Robi to rozmawiając ze specjalistami od spraw żywienia oraz przeprowadzając niezwykły eksperyment z sobą w roli królika doświadczalnego. Jeśli zastanawialiście się kiedyś, czy człowiek może odżywiać się wyłącznie fast foodem, zobaczcie koniecznie ten film! SUPER SIZE ME, nagrodzony Grand Prix na Festiwalu Filmowym w Sundance, jednocześnie bawi i przeraża. Spurlock porusza w nim kwestię odpowiedzialności etycznej dużych koncernów, sprawdza, co Amerykanie wiedzą na temat zdrowej diety, zagląda do jadłospisów szkolnych stołówek i na sale gimnastyczne oraz stara się odpowiedzieć na podstawowe pytanie: dlaczego amerykańskie społeczeństwo zajada się na śmierć? Można je uwielbiać, można ich nienawidzić - nie da się jednak zaprzeczyć, że restauracje fast food zdominowały życie współczesnego społeczeństwa, zapewniając ludziom łatwy dostęp do szybkich i tanich posiłków. Jednak ta wygoda ma swoją cenę. W Stanach Zjednoczonych około 37% dzieci i nastolatków ma nadwagę, a dwóch na trzech dorosłych Amerykanów cierpi na otyłość. Czy jest to wyłącznie kwestia braku samokontroli czy winę ponoszą raczej duże korporacje w rodzaju McDonalds’a? Przerażony gwałtownie rosnącymi statystykami dotyczącymi przypadków otyłości, reżyser Morgan Spurlock postanowił sprawdzić, jak odżywia się przeciętny Amerykanin i jak dieta wpływa na ogólną kondycję amerykańskiego społeczeństwa. Aby to sprawdzić, Spurlock ruszył w podróż przez Stany Zjednoczone i odwiedził dwadzieścia amerykańskich miast. Rozmawiał z lekarzami, dietetykami, trenerami sportowymi, szkolnymi kucharkami, prawnikami, specami od reklamy oraz politykami, którzy dzielili się nim swoimi teoriami na temat zataczającej coraz szersze kręgi epidemii otyłości. W filmie możemy także usłyszeć zadziwiające wypowiedzi młodych Amerykanów, odżywiających się na co dzień w restauracjach fast food. Od teorii droga wiodła do praktyki: Spurlock rozpoczął niezwykły eksperyment, w którym postanowił osobiście przetestować skutki diety przeciętnego Amerykanina. Przez 30 dni odżywiał się wyłącznie zestawami z menu restauracji McDonalds. W tym czasie trzymał się ściśle czterech zasad: 1 – Jadł i pił tylko to, co można kupić w McDonaldsie (włącznie z wodą!). 2 – Nie zamawiał powiększonych zestawów – chyba, że mu to proponowano. 3 - Musiał przynajmniej raz spróbować każdej pozycji w menu. 4 – Jadał w McDonaldsie trzy posiłki dziennie: śniadania, obiady i kolacje. Eksperyment ruszył. Spurlock pochłaniał hamburgery, frytki i popijał napojami gazowanymi. Z każdym kolejnym dniem w jego organizmie wzrastał poziom cholesterolu i soli. To, co zaczęło się jako niegroźna zabawa, z wolna stawało się niebezpieczną grą z własnym zdrowiem. Jednak pomimo protestów swojej dziewczyny–weganki oraz lekarzy, zaniepokojonych jego pogarszającą się kondycją, Spurlock nie zrezygnował i wytrwał do końca. Przez 30 dni trwania eksperymentu przytył 12 kilogramów. Pojawiły się też rozmaite dolegliwości, od bólów głowy po spadek libido. Dały one reżyserowi okazję do szczerych rozmów z lekarzami i dietetykami oraz do pokazania, na co gotowy jest człowiek, aby pozbyć się nadwagi!
Reżyser o filmie
SUPER SIZE ME to podróż jednego bohatera w świat otyłości, problemów ze zdrowiem i fast foodu. To analiza amerykańskiego stylu życia pokazująca, w jaki sposób zajadamy się na śmierć. Kiedy w Święto Dziękczynienia 2002 roku zadzwoniłem do mojego przyjaciela Scotta Ambrozy’ego (autora zdjęć do filmu) i powiedziałem mu o swojej koncepcji SUPER SIZE ME, wybuchnął niekontrolowanym śmiechem i powiedział: "To jest naprawdę wspaniały zły pomysł ". Powiedzenie to stało się naszą mantrą, powtarzaną szczególnie często wtedy, gdy czułem się naprawdę fatalnie. Pomysł na mój masochistyczny eksperyment wziął się stąd, że nie mogłem włączyć telewizora żeby nie trafić na informacje o “epidemii otyłości w Ameryce" lub dziewczynach podających do sądu McDonalds’a". Wyglądało to tak, jakby cała Ameryka, a nawet cały świat zaczęły nagle gwałtownie tyć. Widziałem w życiu bardzo wiele dzieci z nadwagą i obserwowałem niezliczone rodziny, jedzące dzień po dniu pizze i hamburgery. Wreszcie zapaliło mi się w głowie światełko ostrzegawcze i pomyślałem, że ktoś musi o tym opowiedzieć w taki sposób, aby wzbudzić zainteresowanie tematem i zwrócić uwagę na problem otyłości w Ameryce. Natychmiast rozpoczęliśmy fazę przedprodukcyjną, kontaktując się z ekspertami i lekarzami, organizując wywiady i planując podróże. Dwa miesiące po moim telefonie do Scotta produkcja ruszyła pełną parą. Wspaniałą zaletą robienia filmu na wideo jest to, że jeśli potrafisz zebrać wszystkie potrzebne materiały, to możesz go nakręcić szybko i tanio. Zawsze chciałem, aby mój pierwszy pełnometrażowy film był inny, nietypowy i oryginalny. To wszystko, a nawet więcej udało nam się osiągnąć w przypadku SUPER SIZE ME. Wszystko zaczęło się jak dobra zabawa: pierwszego dnia mogliście zobaczyć prawdziwy wyraz radości na mojej twarzy, ale z upływem czasu efekty mojej fastfoodowej diety zaczęły być widoczne na ekranie. Marzyłem już tylko o tym, żeby ten eksperyment wreszcie się skończył. Postprodukcja odbywała się równocześnie z kręceniem zdjęć. Stela Georgieva, nasza główna montażystka, od razu zaczęła porządkować taśmy i katalogować części filmu. Wynajęła grupę praktykantów do pomocy przy opisywaniu kolejnych fragmentów. Gdy rozpoczynaliśmy montaż, produkcja filmu właściwie dobiegała końca, a prawie wszystkie z nakręconych 200 godzin były już przejrzane. To było w połowie lipca 2003 roku. Nakręciliśmy w sumie ponad 250 godzin taśmy i zrobiliśmy cały film w mniej niż rok – a na dodatek zdążyliśmy z nim jeszcze na Festiwal Filmowy w Sundance . Mam nadzieję, że ten film wam się spodoba – jego stworzenie wymagało wiele bólu i cierpienia, szczególnie z mojej strony. - Morgan Spurlock
Opinie prasy
Ten film całkowicie podbił publiczność na Festiwalu Filmowym w Sundance… Dennis Harvey, Variety Doskonale pomyślany, wysokokaloryczny dokument, który ma szansę pobić rekord oglądalności filmów Michaela Moore’a… Darren d’Addario, Time Out New York W "Super Size Me" Morgan Spurlock robi z wizerunkiem McDonald’sa to samo, co Micheal Moore zrobił z wizerunkiem General Motors i National Rifle Association w swoich słynnych dokumentach "Roger And Me" oraz "Zabawy z bronią". Po obejrzeniu tego filmu nie spojrzycie już łakomie na podwójnego cheesburgera... Colin Brown, ScreenDaily "Super Size Me" to lektura obowiązkowa dla wszystkich zjadaczy hamburgerów. Jeśli po obejrzeniu tego filmu nadal odczuwać będziesz McPociąg do McTłustego Gniota, po prostu wróć do sceny z McWymiotami.. Na uzależnionych od junk foodu działa jak prysznic lodowatej wody. The Australian
Festiwale i nagrody
Najlepszy Reżyser, Festiwal Filmowy w Sundance MTV: News and Docs Award, Full Frame 2004 Festiwal Filmowy w Sundance 2004 SXSW 2004 Aspen Comedy Arts Fest 2004 Full Frame Documentary Film Festival 2004 Philadelphia Film Festival 2004 DC Film Festival 2004 Międzynarodowy Festiwal Filmowy w San Francisco
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.