PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=31555}

Syberiada

Sibiriada
1979
7,8 1,5 tys. ocen
7,8 10 1 1486
8,2 4 krytyków
Syberiada
powrót do forum filmu Syberiada

Firm oglądam co jakiś czas. Muszę. Nie jestem zawziętym rusofilem a już napewno nie politycznym. Jednak ten film to arcydzieło, które odrywa widza od wszelkich antypatii i sympatii i przenosi na zupełnie inny poziom. Patrzę na rozpiętość czasową wpisów tu na forum i nie dziwię się, że wciąż są zachwyceni widzowie. To jest film z lat 70tych ubiegłego wieku i wciąż jest młody, żywy i poruszający. Nie wiem jak Konczałowski to zrobił, ale film porusza prawie wszystkie możliwe zmysły. Jest gesty nie tylko od emocji w całej możliwiej ich palecie ale i jakby wciąga widza do wewnątrz. Widz się zanurza w tym świecie nadmiaru nieomal fizycznie dotykając i czując zapachy, mróz i deszcz i smak dzikich jagód, którymi Dziad karmi jedną z bohaterek. Muzyka zupełnie powalająca, fantastyczne zdjęcia. Wybitne kreacje aktorskie. Historia która wciąga, że nie sposób się oderwać. Cudowny niespieszny ale jakże zagęszczony przez doznania rytm pozwala się rozkoszować tym dziełem. Film jest rosyjski do granic możliwości ale tez odważnie, jak na tamte czasy, obnaża bezduszność i odhumanizowanie rewolucji. Czy Rosja bardzo się zmieniła od czasów ukazanych przez Konczałowskiego? Odnoszę wrażenie, że nic a nic. Cały szereg I sekretarzy sowieckich i kilku nowych przywódców narodu a jakby wciąż był tam Stalin, a jakby wciąż był tam car.