Film ten wspaniale pokazuje kolosalną różnicę pomiędzy socjalistyczną gospodarką rynkową a klasycznym wolnym rynkiem. To jest gniot pierwszej klasy. Nieudolna próba skopiowania chociaż kilku scen ze Star Treka i Odysei Kosmicznej. Wszystko siemiężne, sztuczne, tępe i takie prymitywne. Jakieś dziwne kosmiczne odgłosy, głupkowate głosy komputera. Przerażające. Kobiety w statku kosmicznym urządzajace sobie rewię mody dopełniaja absurdu całej fabuły. Żadnej logiki. Zero. Kosmos oddziela ten film od tych, które miałby naśladować. Można go z wysiłkiem obejrzeć tylko raz.
Gnioty zdarzają się w każdej gospodarce. A jeżeli chodzi o filmy, to w tamtych czasach powstawały takie produkcje filmowe, które w dzisiejszej gospodarce rynkowej nie miałyby szansy powstać. Choćby Krzyżacy.
I nie chodzi tu tylko o budżety tych produkcji.
Głównym atutem tych filmów i seriali były przemyślane scenariusze. Dzisiaj prawie wszystko co powstaje to papka nastawiona na szybki zysk. Popularność i wysoka oglądalność programu Kino Polska są dowodem, że wiele z nich jest ponadczasowa i nawet dzisiaj ludzie chętnie to oglądają. .