Kiedy na "Sygnały" spojrzymy nie tylko pod kątem rozrywki (ładne zdjęcia i widoki), okaże się że film ten niesie wartości uniwersalne. Na ludzkim nieszczęściu można nieźle zarobić, ale istnieją ludzie którzy są w stanie pomóc całkowicie bezinteresownie.
Pod względem wykonania, nie widać rażących błędów które denerwują mnie coraz bardziej we współczesnych, ładnych produkcjach (na przykład jazda samochodem do tyłu i zmienianie biegów, przecież wsteczny jest tylko jeden - "Drive")
Film wart uwagi. I zapada w pamięć, wystarczy pomyśleć.