Wiele oczekiwałem po tym filmie i na całe szczęście się nie zawiodłem. Film skręcony jest poprawnie, tu i ówdzie pojawia się humor, gł. za sprawą gł. bohatera który jest z jednej strony postacią odrażającą, a z drugiej śmieszną. Krwistych scenek jest trochę, aczkolwiek filmem gore "Ebola syndrome" nazwać nie można. I tak jednak wrażliwszym bym ten seans zdecydowanie odradził... ciekawy motyw z powtarzającą się historią i muzyka pasująca do konwencji w jakiej obraz jest utrzymany. świetnie jest również ukazane w jaki sposób tytułowy wirus się roznosi, jacy ludzi są bezmyślni. Myślę, że warto poświęcić swój czas i zapoznać się ta pozycją, w niektórych kręgach już kultową... acha i jeszcze jedno, odejdzie wam ochota na hamburgery...