Może nie jest to hollywoodzka mega produkcja ale oglądało się naprawdę przyjemnie. Rzecz dzieje się niedługo przed ostatecznym podbiciem imperium Azteków przez hiszpańskich awanturników. Głównymi bohaterami są niegrzeczna indiańska księżniczka i nieco nierozgarnięty ale przystojny iberyjski wojak... Choć historia jest luźno oparta na temacie konkwisty to trzyma się głównych faktów i twórcy zadbali o scenografię a aktorzy odpowiednio zagrali. Także film też trzyma poziom porządnej tv realizacji we włoskim stylu kina przygodowe z romansem w tle... Polecam wielbicielom historii i księżniczką w wieku licealnym...