Jakiś czas temu czytałam nową książkę Sparks'a "Bezpieczna przystań". W książce jest
wiele uderzających podobieństw do tego filmu... Zaskakujące. Albo jakiś zbieg okoliczności,
albo pisarz wzorował się na filmie. Normalnie plagiat ;p
bokser, jest mdły, choć zapewne w założeniu taki miał nie być, bohaterowi sprawia przyjemność bicie żony, więc nieszczęśliwa knuje ucieczkę od sadysty ale przy całym swoim sprycie jest na tyle tempa że wrzuca obrączkę do bidetu miast zrobić z nią cokolwiek innego,a z głową.
Kiedyś ten film mnie może i wkręcił ale po 30 latach jak na to patrzę to takiego łatwo przecież wyczuć. Sama się wpakowała w tę sytuację i totalnie jej nie współczuję. Kiedyś się spotykałem z taką jedną dziewczyną, dosłownie początek naszej znajomości, mieszkanie miała wypucowane na błysk. Wysypałem raz cukier na...
to chyba nie najlepszy film julii, jednak trzyma w napieciu i wydaje sie byc w miare ciekawie napisanym scenariuszem , jednak koncowka pozostawia wiele do zycznie
Bo generalnie ludzie mają dobrą pamięć i mimo tego iż mogą być silnie związani z różnymi miejscami i ludźmi idą tam gdzie ich nie krzywdzono .Nikt nie ma obowiązku przebywać z potworami .
Z resztą nie żyjemy w próżni ,ludzie cały czas patrzą i oceniają .Może zdarzyć się i tak że to otoczenie ocenie nas wysoko .Zaś...
film był super...zwłaszcza jak laska uciekła od męża(z tą obrączką to było nieco słabe ale mniejsza z tym) polecicie mi podobne filmy?-chodzi o motyw ucieczki
Przeciętny thriller, o którym dziś pamięta się tylko dlatego, że zagrała w nim Julia „Pretty Woman” Roberts. Najciekawsze wydaje się pierwsze pół godziny filmu, gdzie w pięknym domu rozgrywa się dramat maltretowanej żony, gdzie w idyllę wkracza przemoc, a kochający partner staje się katem.
Bardzo szybko zamienia...
Nie widziałam końcówki, więc mógłby mi ktoś powiedzieć o co chodzi z tymi poukładanymi
puszkami na koniec?
ale całkiem niezły thriller, co prawda w pewnym momencie tempo filmu spada, ale ogółem jest całkiem całkiem, plusem jest znakomita muzyka
film ogólnie mi się podobał choć był troche przewidywalny.za to książka,z tego co pamiętam,bo
czytałam z 10 lat temu,jest świetna