Gdzieś wypatrzyłem ten tytuł, przeczytałem wstęp do opisu i pomyślałem, że warto zainteresować się tym filmem. Nie patrzyłem na oceny i komentarze - obejrzałem film z nadzieją i bez uprzedzeń.
MINUS:
1. Świat przedstawiony w filmie jest bardzo uproszczony - nawet jeżeli zabieg ten miał na celu wyeksponowanie pewnego problemu to nie do końca uwierzyłem w taki stopień degradacji moralnej młodych ludzi.
2. Apropo młodych ludzi - nie podobała mi się rola jaką mieli odegrać statyści w tym filmie - tłum manekinów z prymitywnym silnikiem napędzanym paliwem Zack 95 - zupełnie obojętni, pozbawieni uczuć i umiejętności wprawiania w ruch szarych komórek - niepodobało mi się to uproszczenie nawet jeśli jako całość mieli symbolizować zbiorową świadomość, zimne i okrutne przyzwolenie na krzywdę jednostki.
3. Świat i film pozbawiony dorosłych - no nie do końca mnie to przekonało.
4. Kolejny film, w którym chłopak paroma uderzeniami w klawiaturę łamie zabezpieczenia bazy danych w futurystycznej szkole z futurystycznymi zabezpieczeniami.
5. Dlaczego ludzie nagle zaczęli opuszczać imprezę - skąd to przebudzenie? Ktoś dosypał im do napoju odrobinę sumienia? Albo lepiej - dlaczego pomimo dowodu wciąż stali przed jego domem?
6. Scena w szkole, kiedy Brooky namawia Zack'a by "to" zrobili Darrenowi - Zack miał minę, jakby miał zaraz wydać wyrok śmierci na Darrena a Brooky go "zwyczajnie" pobił - sądziłem, że chcą go uciszyć raz na zawsze ale oni go tylko kolejny raz bez sensu zmasakrowali. A zachowanie szkolniaków? Podnieceni jak z okazji kolejnej imprezy - jeszcze mu drogę zachodzili, brakowało tylko cheerleaderek.
PLUS:
1. Jeśli cały film należy potraktować jako celowo przerysowany to uważam, że wyszło całkiem nieźle. Film zwraca uwagę na pewne problemy i za to mu chwała.
2. Zauważyliście polski plakat w pokoju Darrena? - miły akcent.
3. Bardzo ciekawy pomysł na zakończenie.
4. Dobry klimat.
Napiszę tak - konstrukcja ciekawa ale momentami chwiejna.