zgadzam się cudny film ;**

W 100% się zgadzam na końcu płakałam jak bóbr :*

Więc tak:
"Hilary Duff zagrała jak zwykle wspaniale" -- wspaniale!? wiecznie mina skruszonego chomika(czyt. gra na jedną minę)
"Fabuła niesamowita i wzruszająca" --- na pęczki jest filmów z TAKĄ SAMĄ(!) "fabułą".. szkoda tylko, że ten film po prostu nie ma fabuły.
"A tym co się nie podoba radzę, żeby po prostu więcej tego nie oglądali" -- zazwyczaj jak sie coś nie podoba to tego nie oglądam. Więc Ameryki nie odkryłaś...

Zgadzam się całkowicie. Ten film mógł być nawet niezły gdyby nie beznadziejna Hilary, która grała tak sztucznie, jak nigdy. Nie mogłam po prostu na nią patrzeć jak robi te szucznie uradowane miny np. podczas gdy śpiewała i czesała sobie włosy -,- żenada po prostu.