w drugiej cześci teri wyrąbie się na rowarze i po pięciu dniach spędzonych w szpitalu nasąpi zgon. Jej chlopak gdy dowie się ośmierci ukochanej podetnie sobie żyły jak jakiś pierdolony emo. Matka wpadnie w depresje i zajdzie w ciąże z mężem z którym dobiero wzieła rozwód. Z nowu się orzenią ale matka na następny dzień trafi do psychjatryka . Ojciec się uchla i wyprowadzi się pod most. Tam margines społeczny (bezdomni) zabiją go bo ukradł im kartony.
THE END
1. z całym szacunkiem, ale proszę, naucz się pisać bez błędów ortograficznych/gramatycznych/stylistycznych.
2. Twoja "krytyka" nie jest konstruktywna i nie wnosi nic na temat filmu...
Co do moich błędów ortograficznych i.t.p to się prosze odwalić to mój problem że je robie a może chce robić?????????
A co do tego drugiego to niejest moja krytyka tylko mój pomysl na drugą część z przymrużeniem oka nie każdy jest taki sztywny jak ty.
tu nie chodzi o bycie sztywnym. tylko uważam, że to nie jest najlepsze miejsce na pisanie bzdur. ale to tylko moja prywatna opinia :)