Marlon w tym filmie gra chyba wszystkie rolę ze swojej rodziny.
Coś Ty!? Na prawdę?
To jak Eddie Murphy w Gruby i Chudszy
Wszystkich z rodziny prócz małolata, ale nadrobił i zagrał jedną postać z poza familii (gościa od ćwiczeń z tv) Nie napisze może nic o Wayansie, bo widzę, że film Ci się podobał, a nie chcę niepotrzebnych sporów ;)