Po obejrzeniu tego filmu jestem głęboko przekonany że jesteśmy światkami narodzin nowej
jakości w światowym kinie. Poza tym uroczo było zobaczyć Jennifer A. chodzącą, prawie
nago po biurze i usiłującą zgwałcić jakiegoś faceta. Trochę takie role nie przystroją w jej
wieku, co już widać. Ciągle ma jednak co pokazać. Obraz, jeżeli można tak napisać jest
mocno w stylu "Kac Vegas". Osobiście wydał mi się nawet lepszy, choć miejscami wydawał
się nieco banalny. Na sam koniec przydało by się wspomnieć nieco o fabule. Trzech
facetów ma problem ze swoimi szefami. Delikatnie mówiąc ciężko z nimi wytrzymać, dlatego
postanawiają ich zabić. Szefową jednego z nich jest zboczona dentystka (Jennifer A.),
dlatego mamy do czynienia z całą masą tekstów nie koniecznie dla dzieci.