Film doskonale wpisuje się w gatunek, który na własne potrzebny nazwałem "komedią na wieczór kawalerski". Charakterystyczną cechą tego typu filmów jest szowinistyczny męski humor oparty w głównej mierze na:
- mocnym zabarwieniu seksualnym dialogów i gagów,
- dużej ilości "mięsa" w dialogach,
- bardziej lub mniej ale zawsze głupkowate zachowanie bohaterów,
- obowiązkowa obecność na planie seksownych kobiet.
Myślę że spełniają one dobrze swoje zadanie w pewnych ściśle określonych sytuacjach. Oglądanie tego typu filmów zalecane jest szczególnie w typowo męskim towarzystwie, najlepiej "pod wpływem", ewentualnie w towarzystwie mocno tolerancyjnych lub wyzwolonych kobiet (najlepiej po drinku). Ta sama grupa docelowa, oglądając taki film w innej sytuacji, w innym nastroju, przy innym nastawieniu odbierze go jako totalną porażkę. Podczas gdy oglądając w atmosferze "beki" będzie się bawić doskonale. Ocenianie tego typu filmów pod kątem klasycznej wartości artystycznej jest oczywiście nieporozumieniem. Również porównywanie ich do "inteligentnych komedii" to niezbyt szczęśliwy pomysł. Dlatego ocenianie tego typu filmów powinno się opierać na ich jakości w ramach tej konkretnej konwencji. Jako taki oceniam go na 8/10.
Listę takich filmów podzieliłbym na te z pazurem, czyli "mocniejsze":
- Szefowie wrogowie
- Adrenalina
- Drive Angry
- Zanim odejdą wody
i te "grzeczniejsze"
- klasyk, czyli Bachelor Party
- Kac Vegas
- Youth in Revolt
- Date Night
Jakieś propozycje do powyższych dwóch list?