Gdyby nie irytujący Charlie Day (Dale Arbus), dałbym wyższą ocenę :D
Ja za to daje słabe 8 ;) Film naprawdę dobry, w planach już jest druga część (po co ja się pytam???). Pewnie byłaby wyższa ocena, gdyby - nie może już sam Charlie Day - ale jego głos -.- Masakra!