Tak sobie lekka, barwna, momentami zabawna historyjka dla osób szukającyh błahych tematów w kinie. Nic co mogłoby mnie zachwycić, ale też nic co w znaczący sposób zniesmacza. Nie jestem zawiedziona, bo tego się właśnie spodziewałam. na prawdziwą komedię czekam do 26 sierpnia. Oby nowy film Allena był wart wszystkich pieniędzy. ;)