o.O jak to? nikt jeszcze nie obrzucił gnojem tego tłumaczenia??
Więc, co by tradycji filmwebu stała się zadość, uczynię pierwszy krok.
"Szefowie wrogowie"?!?!?! LITOŚCI! co za niesamowicie żałosny tytuł!!!
Oryginalny już jest średni, ale polski dystrybutor osiągnął szczyty!
ps. A film może być niezły...
Lepszy taki tytuł niżeli Sex story to dopiero jest idiotyczne "tłumaczenie" a właściwie zmiana tytułu z ang. na ang i to jest bezsens. A szefowie wrogowie jak dla mnie może być:0
Zgadzam się z wami. Polski tytuł to całkowita porażka.. Ale ja już sie przyzwyczaiłam bo na ogół polskie "przetłumaczenia" ( że tak to nazwę) dobijają.. Jak na razie obstawiam, że film będzie niezły, oglądają sam trailer można się nieźle pośmiać ;)
zrozumcie to nie są tłumaczenia, Ludzie , dystrybutorzy, mają prawo do zmiany tytułu, widocznie ten okazał się najlepszy, skończcie już z tym bo to robi się żałosne.
A jakbyś to przetłumaczył? 'Okropni szefowie', 'Strasznie szefowie', a może 'Straszny szef musi zniknąć'? Tytuł jest w miarę wierny, co nie jest wymagane i często żenująco przekręcane, ale poza tym jest rymowany i całkiem chwytliwy - a o to przede wszystkim chodzi w tego typu komediach.
ja bym nazwała "Ci okropni szefowie" brzmi nieco lepiej od "Okropnych szefów", a już na pewno od "Szefowie wrogowie" ;p
eee, dramatu nie ma, tłumaczenie nawet wzglednie adekwatne do angielskiego tytułu, znam gorsze (KAC VEGAS?! Wtf?).
Poczytajcie sobie trochę o tłumaczeniu tytułów. Tłumaczenie nie musi być wierne oryginałowi. To tłumaczenie wzbudza pewne oczekiwania odnośnie treści filmu, rymuje się, więc łatwiej zapada w pamięci. Ogólnie nie jest takie tragiczne jak mówicie.
Kac Vegas to akurat jedno z fajniejszych tłumaczeń. :D Co innego następna część...
Akurat "Kac Vegas" jest durne, bo w originale ten tytuł brzmi po prostu "Kac", dlatego kolejne części mają debilne tłumaczenie, np.: druga część "Kac Vegas w Bangkoku", a trzeciej jak będzie brzmiał "Kac Vegas w Amsterdamie". I teraz robi się "problem", bo co z kolejnymi częściami wspólnego ma Vegas?
"Kac Vegas" to świetne tłumaczenie. Samo "Kac" brzmi głupio. A 2 rzeczywiście idiotycznie nazwali. Mogło być "Kac w Bangkoku".
ej no, właśnie kac vegas to jedno z niewielu tłumaczeń, które całkiem się udało i przy tym wyjątkowo pasuje do treści filmu! :D
nie podpuszczaj małolatów bo się zatłuką epitetami.
A wy domorośli tłumacze, nie oglądajcie tego filmu bo i tak wam się nie spodoba. Jak widać jego siła tkwi w dialogach, a wasze możliwości interpretacyjne obcego języka są na widocznym powyżej poziomie. Poczekajcie na wersje z lektorem ale 5 albo 6/10 możecie wystawić już teraz, ponad to co wam przetłumaczy najwyraźniej i tak nic nie zrozumiecie.
oczywiscie ze tytuł "tłumaczył" ktos o intelekcie podeszwy buta...no coz idzie sie w tym kraju do wszystkiego jednak przyzwyczaic :)
POWTARZAM TYTUŁY NIE SĄ TŁUMACZONE,POLSCY DYSTRYBUTORZY ZASTRZEGAJĄ SOBIE PRAWO DO ZMIAN TYTUŁU,JA CO ZA LUDZIE
Jeśli to ja miałbym tłumaczyć tytuł filmu to najpewniej byłoby to po prostu "Zabić szefa". No bo "zabić szefów", albo "okropni szefowie" brzmi co najmniej nie teges
bez przesady! szczyt został osiągniety przy tytule filmu Woodiego Allena - Whatever Works...
...albo: Dont Drink Water - Nie Wkładaj Palca Mędzy Dzwi...! ;]
jakże klarowny idiotyzm!
tytuł ma przyciągać widzów vide: KASA! - dokładne tłumaczenie? - 'to tylko dla idiotów' ;) Zresztą tytuł jak tytuł; ważne co w środku. Ja nigdy nie poszłam na film ze względu na w miarę wierne tłumaczenie tytułu. Te uwagi do tłumaczeń, to jakieś kompleksy domorosłych lingwistów.
horrible boses i szefowie wrogowie sa chociaz podobne, pamietacie die hard przetlumaczone na szklana pulapka, to dopiero okropne tlumaczenie