to chyba najlepsza reklama tego filmu (w połączeniu z punktacją)

... i ucichły szepty i krzyki. Tym razem jest naprawdę ciężko i jakże się cieszę że chociaż ktoś docenił niezaprzeczalną wartość tego filmu. Bergman jak nikt inny przed (nie ma "po" - przykre) pokazuje człowieka na wskroś.

Tak, Bergman robił to doskonale, ale wg mnie nie on jeden. Polecam obejrzeć "Rzeź" Polańskiego; niby tylko komedia, ale znać w niej rękę znawcy natury ludzkiej.

Zgodzę się z tobą ale tylko do pewnego stopnia. Wczesny Polański (tak do końca lat 70.) wyprodukował naprawdę świetne filmy, przepełnione istotą natury człowieka, potem jednak się trochę odszedł od swojego pierwotnego stylu. Obejrzałem "Rzeź" ale bez żadnego zachwytu, niezły film, fajnie zrealizowany ale raczej tylko parę momentów było prawdziwie dobrych.

Mimo to uważam że nikt tak jak Bergman nie obnaża dogłębnie natury człowieka. Praktycznie zdziera z ciebie skórę przynajmniej tak ja to odbieram. Aż trudno tak naprawdę znaleźć właściwie słowa aby to wszystko określić. Nie ma przed nim żadnych tematów tabu a trzeba pamiętać kiedy je realizował. Zastanawia mnie też jedna rzecz; kiedyś film który otrzymywał liczne nagrody, jednoznacznie był co najmniej bardzo dobrym filmem a w licznych przypadkach wręcz arcydziełem jak jest teraz pozostawię bez komentarza ;( Daję 8/10 bo jednak trochę większe wrażenie zrobiła na mnie "Persona" ale to w żadnym wypadku nie umniejsza temu filmowi. Takie filmy hipnotyzują ale zgodzę się że ciężko się je ogląda ponownie...

Tak, ale pamiętajmy, że Polańskiemu udało się pogodzić tzw. wymogi rynku z dodaniem czegoś od siebie. Jego filmy jak "Dziecko Rosemary", "Chinatown" czy "Pianista" były również sukcesami kasowymi na całym świecie. A który film Bergmana można nazwać sukcesem kasowym? Chyba żaden.

Powiedziałem chyba o wybitności filmów Polańskiego do końca lat 70, więc Chinatown oraz Dziecko Rosemary do nich się zaliczają. Oczywiście że na korzyść Polańskiego przemawia że zrobił filmy o mocnym psychologicznym podłożu które odniosły także komercyjny sukces. Jednakże trzeba pamiętać że Bergman to przedstawiciel kina autorskiego które raczej nie jest nastawione na osiągnięcie sukcesu medialnego itp. Lubię Polańskiego i tak jak powiedziałem do końca lat 70. produkował wybitne filmy. "Pianistę" akurat ciężko porównać chociażby do innych jego filmów bo jest to po prostu świetny film biograficzny.

Mam takie samo odczucie jak Ty. Powtórnie nie obejrzę tego filmu, ale na zawsze zostanie w mojej pamięci.

Twoja opinia ma u mnie 10/10- tak trafnie ubrałeś w słowa moje myśli. Dzięki.