Uważam(jest to tylko moje zdanie), że "Szeregowiec Ryan" jest najlepszym filmem wojennym w ogóle ! Jestem również, fanem "Kompani Braci", jednak nawet ten serial nie dorównuje szeregowcowi. Niektórzy się czepiają fabuły, ale ten film nie ma być kroniką historyczną przedstawiającą prawdziwe losy żołnierzy(od tego jest "Kompania Braci") tylko widowiskowym pokazem okrutnej wojny. Ten film ma uderzać w tych, co się śmieją z wojny...
zgadzam sie z Tobą w 100% ten film to całkowite przeciwieństwo takich filmów jak "Czterech pancernych" gdzie wojna pokazana jest jako świetna zabawa, polscy i radzieccy żołnierze jako supermeni(co to jednym pociskiem z działa niszczą cały niemiecki bunkier) a niemieccy żołnierze jako kretyni którzy z metra nie trafią w naszych. W "Szeregowcu Ryanie" wojna jest taka jaka była naprawdę. Po za tym Spielberg świetnie dobrał aktorów każdy z nich jest idealnie wpasowany w role. Tu nie ma żołnierzy bohaterów którzy z pięśnią na ustach rzucają sie do walki, tylko prawdziwi żołnierze którzy czują strach, chcą po prostu przeżyć....
oj wielu filmów nie oglondaliście...wielu......a okrucieństwem wojny są obozy koncentracyjne.......
Najpierw naucz sie pisac po polsku tłumoku (pisze się OGLĄDALIŚCIE), a potem zajmij się pisaniem o wojnie. A najlepiej proponuję wyjazd do Iraku, to może ci się we łbie przewietrzy trochę.
WOjna to nie tylko obozy koncentracyjne...
Zgadzam się w całkowicie. Również pod względem oceny filmu. "Szeregowiec" to najlepszy film wojenny w historii kina, zasługuje na najwyższą ocenę.