Kolejna odsłona młodzieżowej wersji "Niebezpiecznych Związków". O ile dwie znakomite adaptacje powieści - jedna Stephena Frearsa, druga Milosa Formana, mniej więcej trzymały się książkowego oryginału - prozy epistolarnej Choderlos de Laclos, "Szkoła uwodzenia" to film Scotta Ziehla jest już w zasadzie zupełnie nową historią. Nie dość, że
Moim zdaniem 3 część "Szkoły Uwodzenia" nie dorównuje pierwszej części ale jest napewno lepsza od 2.Trzecią część oceniam na 6/10.Mogłoby być dużo lepiej, ale nie jest najgorzej.Pozdrawiam:-)
Trójk a tak jak jedynka mi sie bardzo podobała chociaz jej nie pobiła to przynajmniej poprawili sie aktorzy w porównaniu z dwójka.Czytałem u kogos tutaj ze to ma być 24 odcinkowy film czy to prawda???dla mnie była by to bomba:)chce jeszcze obejrzec jakis film w stylu tego lub kolejne kontynuacje szkoły...