I choćbym nie wiem jakim draniem bym był i jakim chciałbym być łzy leciały ciurkiem, zostałem ostrzeżony przez Urbana kiedyś w talk show Wojewódzckiego, trzeba było słuchać bym uniknął depresji i do tego kilka głębszych w niedzielny wieczór. Jeśli wierzyć w miłość to przedstawiona w filmie jest idealna. Sadness.